Marcin Tybura pewien swego przed walką w UFC. Odgraża się rywalowi

Marcin Tybura pewien swego przed walką w UFC. Odgraża się rywalowi

Marcin Tybura
Marcin Tybura Źródło:Newspix.pl / PAWEL WOJCIK/FOTOPYK
Już w sobotę w main evencie gali UFC Fight Night Marcin Tybura zmierzy się z Tomem Aspinallem. Polak jest pewien swego, a w wywiadzie dla „SE” odgrażał się swojemu rywalowi.

Na sobotniej gali UFC Fight Night w Londynie w main evencie zmierzą się Marcin Tybura (24-7, 9 KO, 6 SUB) i Tomem Aspinallem (12-3, 9 KO, 3 SUB). 30-letni Anglik plasuje się na 5. miejscu w rankingu wagi ciężkiej federacji, z kolei Tybura jest 10.

Marcin Tybura: Zamierzam uciszyć londyńską publiczność

Zdecydowanym faworytem w oczach bukmacherów jest Aspinall, którego serię ośmiu zwycięstw z rzędu przerwała okropna kontuzja więzadeł krzyżowych w kolanie. Z kolei Polak wygrał swoje ostatnie dwa pojedynki z Romanovem i Iwanowem.

Marcin Tybura w rozmowie z „Super Expressem” wyznał, że pasuje mu to, że nie jest faworytem. – To oznacza, że mam więcej do wygrania i zwycięstwo popchnie mnie do przodu. Tom jest faworytem, walczy u siebie i jest wyżej w rankingu, więc to na nim ciąży większa presja. Ja zamierzam mu zepsuć wieczór i uciszyć londyńską publiczność – zapewnił.

Marcin Tybura: Najlepsze jeszcze przede mną

Pięściarz wyznał, że ewentualne zwycięstwo w tym pojedynku może go popchnąć do przodu. – I przybliżyć do upragnionej walki mistrzowskiej. Na ten moment nie rozważam scenariusza, który zakłada porażkę – podkreślił.

– W oktagonie zobaczycie najlepszą wersję mnie. Niby to bardzo oklepany tekst, ale z każdą walką czuję się coraz lepszy w każdym aspekcie i będę chciał to pokazać w sobotę. Dla mnie to najważniejsza walka na ten moment, ale myślę, że te największe i najważniejsze są jeszcze przede mną – zakończył.

UFC: Marcin Tybura – Tom Aspinall. Gdzie oglądać?

Walka Marcin Tybura – Tom Aspinall odbędzie się w sobotę na gali UFC Fight Night. Transmisja z tego wydarzenia rozpocznie się o godz. 21:00 i będzie można ją oglądać na żywo w TV na Polsacie Sport Extra oraz w internecie na Polsat Box Go.

Czytaj też:
Tom Aspinall zakpił z Marcina Tybury. Brytyjczyk zaskoczył tymi słowami
Czytaj też:
Wielka walka w UFC. Polak nie dał szans przeciwnikowi

Opracował:
Źródło: SE.pl