Wszystko wskazuje na to, że już niebawem znów zobaczymy Igę Świątek. Tym razem warszawianka ma wystąpić w prestiżowych zawodach znanych jako WTA Finals. To efekt decyzji, którą wcześniej podjęła Ashleigh Barty.
WTA Finals. Ashleigh Barty zrezygnowała
Australijka, która wciąż lideruje w rankingu WTA między innymi dzięki wygraniu tegorocznej edycji Wimbledonu, postanowiła bowiem zrezygnować z udziału we wspomnianej imprezie sportowej. O takim scenariuszu spekulowało się już wcześniej, aczkolwiek sama mistrzyni wahała się w tej kwestii dość długo. Wcześniej bowiem nie wzięła udziału także w Indian Wells – To była trudna decyzja, ale muszę priorytetowo potraktować mój organizm i zregenerować się po sezonie – zakomunikowała wówczas (cytat za sport.tvp.pl).
Tym razem na decyzję Barty wpłynęły również surowe obostrzenia antycovidowe. WTA Finals odbędzie się bowiem w Guadalajarze i żeby Australijka mogła wziąć udział w zawodach, musiałaby odizolować się na dwa tygodnie – tak jak wcześniej przed US Open. Zawodniczka nie chce jednak w ten sposób marnować czasu, woli zaś odpocząć w normalnych warunkach.
Iga Świątek zagra w Guadalajarze. Jaka jest jej pozycja w rankingu WTA?
Dzięki swojej rezygnacji, w Meksyku będzie mogła wystąpić Iga Świątek, która niedawno osunęła się na 11. pozycję w rankingu WTA. W zawodach tych Polka zmierzy się z samą elitą kobiecego tenisa. Pary nie zostały jeszcze wylosowane, ale wiadomo już, że udział w tych rozgrywkach wezmą: Aryna Sabalenka, Barbora Krejcikova, Maria Sakkari, Karolina Pliskova czy Gabriele Muruzuga. Wszystkie te tenisistki znajdują się w top 10 klasyfikacji WTA. Wkrótce mogą dołączyć do nich Paula Badosa, Ons Jabeur lub Anett Kontaveit. Ogółem w Guadalajarze zagra osiem zawodniczek.
Kiedy odbędzie się WTA Finals?
Turniej Mistrzyń będzie rozgrywany przez tydzień między 10 i 17 listopada. Poprzednią edycję w 2019 roku wygrała Barty, w 2020 zawody te zostały odwołane ze względu na pandemię koronawirusa. Wcześniej tylko Agnieszce Radwańskiej udało się wziąć udział w WTA Finals.
Czytaj też:
FIFA ukarała Albańczyków za burdy podczas meczu z Polską. Wyrok jest surowy