Novak Djoković górą w finale Wimbledonu. Serb ograł rewelację turnieju

Novak Djoković górą w finale Wimbledonu. Serb ograł rewelację turnieju

Novak Djoković
Novak Djoković Źródło:PAP/EPA / Tolga Akmen
Novak Djoković zmierzył się w finale Wimbledonu z Nickiem Kyrgiosem, dla którego był to pierwszy w karierze występ w finale wielkoszlemowego turnieju. Australijczyk wprawdzie wygrał pierwszego seta, ale doświadczony Serb w kolejnych partiach przejął kontrolę nad spotkaniem.

Novak Djoković przystąpił do tegorocznego Wimbledonu rozstawiony z numerem pierwszym i był wielkim faworytem do końcowego triumfu. Serb w pierwszych rundach pokonał kolejno Kwon Soon-woo, Thanasisa Kokkinakisa, Miomira Kecmanovicia i Tim van Rijthovena, a w ćwierćfinale po długim i wyrównanym boju wyeliminował Jannika Sinnera. Rywalem Serba w półfinale był Cameron Norrie, który także musiał uznać wyższość utytułowanego 35-latka.

Wimbledon. Nick Kyrgios objawieniem turnieju

Nick Kyrgios, który przed turniejem zajmował 40. miejsce w światowym rankingu ATP, nie był z kolei uważany za pretendenta do końcowego triumfu. Australijczyk nigdy przedtem nie grał w finale wielkoszlemowego turnieju, ale na londyńskich kortach potwierdził, że jest zawodnikiem światowej klasy.

Kontrowersyjny zawodnik pierwszą dużą niespodziankę sprawił w trzeciej rundzie, w której pokonał Stefanosa Tsitsipasa. W walce o ćwierćfinał ograł Brandona Nakashimę, a następnie pokonał Cristiana Garina i awansował do półfinału. Tam miał zmierzyć się z Rafaelem Nadalem, ale Hiszpan ze względu na kontuzję wycofał się z turnieju, a Australijczyk, który jest jednym z objawień tegorocznego Wimbledonu, automatycznie awansował do finału.

Wimbledon 2022. Djoković górą

Kyrgios wprawdzie wygrał dwa dotychczasowe mecze z Djokoviciem, ale i tak nie był faworytem finałowego starcia. Australijczyk jednak już w piątym gemie przełamał utytułowanego rywala, doprowadzając do stanu 3:2. 27-latek dobrze serwował, dzięki czemu utrzymał prowadzenie do końca seta, którego wygrał 6:4.

Doświadczony Serb szybko odwrócił losy spotkania i wygrał trzy kolejne partie. Djoković prezentował przy tym dobrą grę bekhendem i przejął inicjatywę na korcie, a w kluczowych momentach wygrywał trudne końcówki. Mecz zakończył się wygraną 35-latka, dla którego jest to już 21. wielkoszlemowy triumf w karierze.

Czytaj też:
Novak Djoković i Nick Kyrgios wdali się w dyskusję. Efekt jest zaskakujący

Źródło: WPROST.pl