Magdalena Fręch, czyli 103. rakieta świata wzięła udział w kwalifikacjach do wielkoszlemowego Australian Open, który rozpocznie się 16 stycznia i potrwa do 29 stycznia. W pierwszym meczu nie dała żadnych szans reprezentantce gospodarzy Sinji Kraus. Polka szybko wygrała w dwóch setach 6:2 i 6:2 i awansowała do drugiej z trzech rund tej fazy zawodów.
Magdalena Fręch przegrała z niżej notowaną rywalką
W kolejnym spotkaniu Magdalena Fręch zmierzyła się z Sachią Vickery, czyli 204. rakietą świata. Pierwszy set upłynął pod znakiem przełamań. Gem otwierający nie ułożył się po myśli Polki, bo rywalka zaczęła od dwóch breakpointów i przełamania. Co prawda 103. rakieta świata w drugim gemie odpowiedziała tym samym, ale w trakcie trwania tego seta oglądaliśmy jeszcze pięć przełamań, co dało zwycięstwo Amerykance (4:6).
Heroiczna walka w drugim secie
Drugi set Magdalena Fręch rozpoczęła tak samo, jak pierwszego, czyli od porażki przy własnym serwisie. Nim się wszyscy zorientowali Polka została przełamana po raz drugi i przegrywała już 0:4, co stawiało ją w bardzo kiepskim położeniu. Nasza tenisistka wzięła się w garść i ruszyła do odrabiania strat.
Fręch nawet trzy razy przełamała Sachię Vickery i doprowadziła do wyniku 5:5, ale dwa ostatnie gemy padły łupem Amerykanki, co sprawiło, że tą porażką 0:2 (4:6, 5:7) Magdalena Fręch pożegnała się z tegoroczną edycją Australian Open.
Australian Open to międzynarodowe tenisowe mistrzostwa Australii (pierwszy z czterech turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema), rozgrywane od 1905 roku. Odbywają się corocznie w drugiej połowie stycznia na kortach Melbourne Park.
Czytaj też:
Naomi Osaka wycofała się z Australian Open! Niepokojące zachowanie gwiazdy tenisaCzytaj też:
Hurkacz zdradził z kim przygotowuje się do Australian Open. Sami wybitni tenisiści