Słynny tenisista chciał odebrać sobie życie. „Piłem, nadużywałem narkotyków”

Słynny tenisista chciał odebrać sobie życie. „Piłem, nadużywałem narkotyków”

Nick Kyrgios
Nick Kyrgios Źródło:Newspix.pl / Sipausa
Od kilku dni w sieci można zobaczyć zwiastun nowego sezonu dokumentu Netflixa pt. „Break point”, który opowiada o życiu oraz rywalizacji tenisistów i tenisistek w turniejach Wielkiego Szlema. Jednym z bohaterów występujących w nim jest Australijczyk Nick Kyrgios. Tenisista wyznał, że w przeszłości myślał nad odebraniem sobie życia, co wywołane było presją ze strony otoczenia.

Netflix sprawił kibicom tenisa nie lada niespodziankę, idąc w ślady Formuły 1, która jakiś czas temu wypuściła dokument o kierowcach pt. „Drive to survive”. Produkcja stała się absolutnym hitem na całym świecie i bije rekordy oglądalności, dzięki czemu fani F1 doczekali się już piątego sezonu. Teraz tym samym nacieszyć mogą się wielbiciele tenisa, dzięki serialowi „Break Point”. Pierwsze pięć odcinków opublikowano w styczniu br., a niedawno wyszedł zwiastun, zapowiadający nowy sezon. Pojawia się w nim Nick Kyrgios, który opowiada o swoich bliznach z przeszłości.

Mroczna przeszłość Nicka Kyrgiosa

Nick Kyrgios kojarzony jest fanom tenisa ze swoim wybuchowym temperamentem i wielokrotnie niezrozumianymi zachowaniami. Często dochodziło do sytuacji, w których Australijczyk tracił nad sobą kontrolę i zachowywał się agresywnie na korcie, głośno przy tym przeklinając, czy rzucając rakietą o ziemię. Z czasem przyszło mu słono zapłacić za swoje zachowanie. „To zabawne! Jeśli Rafa Nadal gra szybko, to ja odchodzę z tenisa! Jesteś najgorszym sędzią w tym spotkaniu, jesteś po prostu narzędziem do pie***enia” – mówił Nick Kyrgios do sędziego podczas meczu w Cincinnati Masters 2019.

Był to moment, w którym australijski tenisista zmagał się z poważnymi problemami natury psychicznej. W dokumencie zdradził, że chciałby wymazać z pamięci 2019 rok, który był dla niego jednym z najgorszych w życiu. Na kort wychodził w koszulkach z długim rękawem, ponieważ chciał w ten sposób ukryć blizny po samookaleczeniu. Ponadto brał narkotyki i spożywał dużo alkoholu.

– Nie radziłem sobie z presją. Wszyscy czegoś ode mnie oczekiwali. Nienawidziłem tego, jakim byłem wtedy człowiekiem. Piłem, nadużywałem narkotyków, straciłem kontakt z rodziną, odepchnąłem od siebie wszystkich, nawet bliskich przyjaciół. Całe moje ramię było pokryte bliznami – dodawał Australijczyk.

Nick Kyrgios chciał popełnić samobójstwo

W pewnym momencie sytuacja życiowa stała się dla niego na tyle uciążliwa, że poważnie zastanawiał się nad odebraniem sobie życia. Doszło do tego, że trafił na oddział psychiatryczny w Londynie.

„Myślałem, czy chcę popełnić samobójstwo. Przegrałem na Wimbledonie. Obudziłem się, a mój tata siedział obok mnie na łóżku i płakał jak bóbr” – opowiadał Kyrgios.

Czytaj też:
Ogromna sensacja na kortach w Wielkiej Brytanii. Rywalka Igi Świątek za burtą
Czytaj też:
Takiego porównania Igi Świątek jeszcze nie było. Jan Tomaszewski mocno wypalił

Źródło: Netflix