Koszmarna wiadomość kibica do tenisistki. Życzył jej śmierci

Koszmarna wiadomość kibica do tenisistki. Życzył jej śmierci

Linda Noskova
Linda Noskova Źródło:Newspix.pl / AFLO
W Tokio trwa turniej z cyklu WTA. Po krótkiej przerwie do rywalizacji wróciła Iga Świątek, która zapewniła sobie awans do trzeciej rundy zmagań. Zabraknie w nich Lindy Noskovej. Czeszka przegrała nieoczekiwanie z Anastazją Pawluczenkową. Po meczu zamieściła w social mediach zdjęcie karygodnej wiadomości od jednego z kibiców.

po US Open zrobiła sobie krótką przerwę na odpoczynek i przygotowania do końcowej fazy sezonu. Wiceliderka rankingu WTA wystartowała w turnieju w Tokio, w którym ostatnio pokonała po trudnym meczu reprezentantkę gospodarzy, Mai Hontamę. Do trzeciej rundy nie przeszła za to Linda Noskova.

Tenisistka opublikowała wstrząsającą wiadomość od kibica

Czeszka przed turniejem zajmowała 44. miejsce w rankingu. Osiemnastolatka pokonała w pierwszej rundzie Himeno Sakatsume („szczęśliwą przegraną), a w drugiej mierzyła się z niżej rozstawioną Anastazją Pawluczenkową. Nieoczekiwanie zawodniczka z kraju naszych południowych sąsiadów przegrała po trzysetowej rywalizacji 3:6, 6:4, 0:6. Szczególnie ostatni set może boleć, gdyż Noskova nie mogła przeciwstawić się zawodniczce z Rosji.

Choć trudno po przegranym spotkaniu i wczesnej eliminacji z turnieju zachować dobry humor, to Noskova postanowiła spróbować obrócić w żart wiadomość od kibica. Trudno jednak w serii wyzwisk doszukiwać się pozytyw. Sfrustrowany sympatyk tenisa, będący prawdopodobnie miłośnikiem zakładów bukmacherskich, napisał do 18-latki serię wyzwisk za to, że ta przegrała 20 punktów. Na zrzucie ekranu wiadomości, które Noskova zamieściła w serwisie Instagram możemy znaleźć życzenia śmierci, zachowania na raka.

Zawodniczka opatrzyła zrzut ekranu krótkim opisem: „Gościu”, dodając do tego emotikon mocnego śmiechu i oklasków. Niestety to nie pierwsza taka wiadomość, jaką otrzymuje tenisistka po meczu.

twitter

Anastazja Pawluczenkowa gra dalej w WTA Tokio

Pogromczyni Noskovej, Rosjanka Anastazja Pawluczenkowa, zagra w kolejnej rundzie ze swoją rodaczką Jekateriną Aleksandrową. Zwyciężczyni tego starcia zmierzy się z triumfatorką meczu pomiędzy Igą Świątek a Weroniką Kudiermietową.

Czytaj też:
Iga Świątek potrzebuje na to dwa lata. Ujawniła, z czego jest dumna
Czytaj też:
Jelena Rybakina wściekła na decyzję WTA. Chodzi o turniej w Tokio

Opracował:
Źródło: X / @z_kortu