Bolesna porażka Huberta Hurkacza. Weteran go wypunktował

Bolesna porażka Huberta Hurkacza. Weteran go wypunktował

Polski tenisista Hubert Hurkacz
Polski tenisista Hubert Hurkacz Źródło: PAP/EPA / Ray Acevedo
Hubert Hurkacz odpadł już w drugiej rundzie turnieju ATP w Indian Wells. Polak mocno przegrał z Francuzem Gaelem Monfilsem, który w pierwszym secie triumfował do zera.

Hubert Hurkacz przystępował do turnieju jako jeden z najwyżej rozstawionych tenisistów. Objawiało się to między innymi faktem, iż w pierwszej rundzie otrzymał wolny los i mógł czekać na wyłonienie rywala. Gael Monfils, doświadczony weteran tenisa, najpierw pokonał Maxa Purcella, a następnie także i Polaka (6:0, 6:7, 6:2).

Hubert Hurkacz z dotkliwą lekcją od weterana

Jako że spotkanie otwierał Francuz, nie było zdziwieniem, że to on pierwszy prowadził w meczu. Zaskakująco zaczęło się robić później, gdy 37-latek przełamał Polaka do zera. Hubert Hurkacz przegrał kolejnego gema przy podaniu Monfilsa, więc szybko na tablicy wyników pojawił się wynik 3:0 na korzyść starszego z graczy. „Hubi” choć mocno się starał i doprowadzał do gry na przewagi, to popełniał błędy. Rywal również nie był perfekcyjny, ale skuteczności starczyło mu na zwyciężenie w partii. Wykorzystał fatalne zagrania Polaka, by zwyciężyć 6:0, czym już doprowadził do wielkiej sensacji.

Druga partia kompletnie nie przypominała pierwszej. Hurkacz obudził się z wielkiego koszmaru. Już na początku seta przełamał Francuza, a później po świetnym gemie prowadził już 2:0. Nawet gry Monfils odrabiał pomału straty, to wydawało się, że Polak jest o krok przed nim. Komfort trwał do stanu 4:2, po którym rywal odrobił straty i sprawił, że widniał wynik 4:4. Obaj tenisiści do końca seta grali systemem gem za gem, co musiało skończyć się tie-breakiem. W nim po nerwowej walce triumfował Polak 7:5.

twitter

Trzeci set miał początkowo w sobie wiele z pierwszego. Monfils na rozpoczęcie zdobył sobie przewagę poprzez przełamanie. Popisywał się świetnymi akcjami, które budowały jego pewność siebie. Z kolei Hubert Hurkacz wielokrotnie się mylił, przez co kibice zobaczyli niecodzienny (jak na Polaka) obrazek. Po jednym z autowych zagrań sfrustrowany 27-latek rzucił rakietą o ziemię. Nic do nie dało, bo Francuz prowadził już 4:0. Wówczas pierwszego gema zdobył „Hubi”. Monfils pozostawał sobą. Wiedział, że ma sporą przewagę, więc nawet po stracie jednego czy dwóch gemów, nie miał powodów do obaw. Choć Polak wyszedł z opresji w siódmym gemie, to w ósmym Monfils postawił kropkę nad i. Triumfując 6:2 awansował do trzeciej rundy turnieju, a także sprawił olbrzymie zaskoczenie w świecie tenisa.

Cameron Norrie rywalem Gaela Monfilsa

Rywalem Gaela Monfilsa w kolejnym etapie zmagań w Indian Wells będzie Brytyjczyk Cameron Norrie.

Czytaj też:
Niesamowita passa Igi Świątek. W tej sytuacji jest niepokonana
Czytaj też:
Wielki tenis zawita do Polski. Twarda deklaracja ministra sportu

Opracował:
Źródło: WPROST.pl