Sensacja w Miami. Iga Świątek bezradna jak nigdy

Sensacja w Miami. Iga Świątek bezradna jak nigdy

Reprezentantka Polski Iga Świątek
Reprezentantka Polski Iga Świątek Źródło:PAP / Marcin Cholewiński
Iga Świątek przegrała w czwartej rundzie turnieju Miami Open. Jekaterina Aleksandrowa niespodziewanie nie dała żadnych szans Polce, triumfując w dwóch setach.

Iga Świątek dzień po dniu przystępowała do kolejnej rundy zmagań w Miami. Po zwycięstwie w Indian Wells wzrosły nadzieje na wygranie tzw. Sunshine Double, czyli zmagań w Kalifornii i na Florydzie. Starcie z Lindą Noskovą już było dla Polki znakiem ostrzegawczym, z którego dobrze zdawała sobie sprawę. Kolejny mecz, z Jekateriną Aleksandrową (4:6, 2:6), był jeszcze słabszy w jej wykonaniu, przez co nieoczekiwanie żegna się ze zmaganiami w prestiżowym turnieju.

Aleksandrowa mocno wypunktowała Igę Świątek

Mecz nie mógł rozpocząć się gorzej dla liderki rankingu WTA. Aleksandrowa wystartowała z przełamaniem, co już było alarmem dla Świątek. Po stracie dwóch gemów, zdobyła z czasem swoje dwa, ale rywalka ani myślała tracić podania. Najgorętszy był siódmy gem, wygrany przez pierwszą rakietę świata. Obie panie długo walczyły o triumf w tej odsłonie. Świątek nie mogła skończyć, a Aleksandrowa wykorzystać break pointów. Mimo porażki w gemie, Rosjance dzięki początkowemu przełamaniu wystarczyło jedynie „dotrzymać” wynik przy własnym podaniu. Tak zrobiła, triumfując 6:4.

Drugi set rozpoczął się od wygranych gemów przy własnych podaniach, po czym Aleksandrowa znów pokazała, że tego dnia jest świetnie dysponowana. Swoimi zagraniami często zmuszała do błędów Igę Swiątek, która oprócz walki z przeciwniczką musiała także walczyć ze sobą. Po stracie podania w trzecim gemie rozpoczęła się zła seria dla Polki. Raszynianka traciła gema za gemem, dając przełamać się po raz kolejny. Przy wyniku 5:1 dla przeciwniczki ugrała jeszcze gema, ale w ósmej odsłonie partii Aleksandrowa wykorzystała drugą piłkę meczową. Zwyciężając 6:2 wygrała również cały mecz.

twitter

Pogromczyni Świątek zagra z Jessiką Pegulą

Zajmująca 16. pozycję w rankingu WTA Jekaterina Aleksandrowa po raz pierwszy w karierze wygrała mecz z pierwszą rakietą świata. W ćwierćfinale zmagań w Miami zmierzy się z przedstawicielką gospodarzy Jessiką Pegulą. Amerykanka pokonała w czwartej rundzie rodaczkę Emmę Navaro.

Czytaj też:
Aryna Sabalenka nie wytrzymała nerwowo. Atak furii po sensacyjnej porażce
Czytaj też:
Sceny grozy na korcie. Znany tenisista zemdlał i potrzebował pomocy

Opracował:
Źródło: WPROST.pl