Przełamanie Magdy Linette! W końcu to zrobiła

Przełamanie Magdy Linette! W końcu to zrobiła

Magda Linette
Magda Linette Źródło:Newspix.pl / SIPAUSA
Magda Linette rozpoczęła rywalizację w WTA Charleston. Jej pierwszą rywalką była Petra Martić. Obie tenisistki nie mają ostatnio dobrego czasu, ale w przeszłości więcej razy triumfowała Polka.

W poniedziałek 1 kwietnia Magda Linette rozpoczęła rywalizację w WTA Charleston. W najnowszej odsłonie rankingu WTA tenisistka zanotowała niewielki regres i plasuje się na 63. miejscu.

Magda Linette rozpoczęła rywalizację w WTA Charleston

Pierwszą rywalką Magdy Linette w Charleston była Petra Martić, która jest w równie kiepskiej formie, co poznanianka. Obie tenisistki mierzyły się ze sobą czterokrotnie. Trzy razy triumfowała Polka, a Chorwatka tylko raz znalazła sposób na zneutralizowanie 31-latki.

Pierwszego seta otworzyła Magda Linette swoim podaniem. Polka przegrała tylko jedną piłkę i bez większych problemów wyszła na prowadzenie 1:0. Kolejnego gema Chorwatka otworzyła bardzo dobrze i wyszła na prowadzenie 0:30. Na szczęście dla Polki rywalka zaczęła się mylić, dzięki czemu biało-czerwona doprowadziła do wyrównania 40:40. Niestety w dwóch ostatnich akcjach Poznanianka wyrzuciła piłki poza kort i nie dała rady doprowadzić do break pointów.

To, co nie udało się 31-latce, wyszło w kolejnej partii jej przeciwniczce. Chorwatka wyszła na prowadzenie 15:40 i miała kilka okazji do breaka. Podopieczna Marka Gellarda nie podłamała się i doprowadziła do wyrównania i po raz drugi w tym secie obroniła swoje podanie. Przy wyniku 3:2 Linette zagrała bezbłędnie przy serwisie rywalki i po raz pierwszy w tym meczu ją przełamała. Ostatecznie pierwszy set zakończył się wynikiem 6:3.

Magda Linette utrzymała swój poziom do końca

Od początku drugiego seta Magda Linette naciskała na swoją przeciwniczkę. Polka wyszła na prowadzenie 40:0 i miała świetną okazję do przełamania przeciwniczki już na samym starcie. Niestety Martić wzięła się w garść i obroniła trzy break pointy i doprowadziła do wyrównania. W grze na przewagi była lepsza i rzutem na taśmę obroniła swoją zagrywkę.

Na szczęście to, co nie udało się w pierwszym gemie, wyszło w trzecim. Przy wyniku 1:1 oglądaliśmy coraz więcej obrazków bezradnej Petry Martić. Przy wyniku 40:30 dla Magdy Linette Chorwatka popełniła podwójny błąd serwisowy i przegrała swój serwis. Poznanianka kontynuowała swoją dobrą grę i utrzymała wysoki poziom do końca. Dzięki temu wygrała tego seta 6:4, a cały mecz 2:0. W kolejnym meczu Polka zmierzy się z półfinalistką Australian Open – Dajaną Jastrembską.

Czytaj też:
Znamy oficjalną przyczynę śmierci partnera Sabalenki. Policja zakończyła śledztwo
Czytaj też:
Hubert Hurkacz może być zadowolony. Los uśmiechnął się do Polaka

Opracował:
Źródło: WPROST.pl