Hubert Hurkacz wygrał wojnę nerwów. Jest półfinał na niemieckiej ziemi!

Hubert Hurkacz wygrał wojnę nerwów. Jest półfinał na niemieckiej ziemi!

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło: Newspix.pl
W ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Halle Hubert Hurkacz pokonał Marcosa Girona. Znów nie obyło się bez tie breaka i wielkich nerwów!

Hubert Hurkacz jest znany z tego, że potrafi grać kapitalnie na trawie. Turniej w Halle rozpoczął bardzo dobrze, bo najpierw pokonał Flavio Cobolliego, a później Jamesa Duckwortha. W taki sposób dotarł do ćwierćfinału, gdzie naprzeciwko niego stanął Amerykanin Marcos Giron. To był drugi mecz pomiędzy Hurkaczem a Gironem. Pierwszy miał miejsce W II rundzie Wimbledonu 2021, gdzie Polak zwyciężył 6:3, 6:2, 6:4

Hurkacz napytał sobie nerwów

Początek rywalizacji Polaka z Amerykaninem był wymarzony dla naszego reprezentanta. Wszystko dlatego, że jego łupem padły trzy pierwsze gemy. Raz doszło do przełamania. Warto tutaj zauważyć, że już w pierwszym gemie przy serwisie 27-latka Giron miał dwa break pointy. Hurkacz jednak szybko się pozbierał, a potem przewyższał przeciwnika. Takie otwarcie mogło sugerować, że dojdzie do pewnego zwycięstwa w inauguracyjnej partii. Nic bardziej mylnego.

Od stanu 4:1 dla Hurkacza jego rywal wygrał trzy gemy z rzędu. Polak mógł sobie pluć w brodę szczególnie w swoim gemie serwisowym. Tam bowiem dwa błędy z rzędu (bekhend i forhend) zaważyły o tym, że Giron dokonał przełamania powrotnego. Później wszystko zmierzało do tie breaka, czyli scenariusza, który świetnie znamy ze spotkań rozgrywanych przez najlepszego polskiego tenisistę. W nim Hurkacz wygrał wojnę nerwów, zwyciężając 7-5. W dogrywce oczywiście nie ustrzegł się błędów, ale trzeba pochwalić go za kapitalny bekhend wzdłuż linii, który dał mu piłkę setową.

Hubert Hurkacz wyczuł kapitalny moment na atak

W drugim secie nie widzieliśmy tyle zwrotów akcji, co w pierwszej partii. Pierwsze osiem gemów układało się na remis, ponieważ nie dochodziło do żadnych przełamań. To natomiast widzieliśmy w dziewiątym gemie przy podaniu Girona. Polak wykorzystał pierwszego break pointa i otworzył sobie drogę do zwycięstwa w tym spotkaniu! Wcześniej popisał się niesamowitą sprawnością, bo najpierw zdobył punkt z bekhendu, a później umiejętnie zagrał przy siatce, mimo że przeciwnik zagrał piłkę po taśmie.

twitter

Później nasz zawodnik utrzymał własny serwis i przypieczętował zwycięstwo w całym meczu, wygrywając 7:6 (5), 6:4. Mamy awans do półfinału na niemieckiej ziemi! Jest też szansa na powtórzenie sukcesu z 2022 roku, kiedy Hurkacz wygrał cały turniej.

Czytaj też:
Polski tenisista pokonał medalistę igrzysk. Ten triumf da mu wiele
Czytaj też:
Hubert Hurkacz w końcu pokaże umiejętności w Polsce! Wiadomo kiedy do tego dojdzie

Opracował:
Źródło: WPROST.pl