Iga Świątek walczy o pierwszy w karierze seniorskiej triumf na Wimbledonie. Polka pokonała już pierwszą przeszkodę, jaką była Sofia Kenin. Pierwsza rakieta świata pokonała Amerykankę 6:3, 6:4 i w kolejnej rundzie zmierzy się z Petrą Martić.
Z kim Iga Świątek poszłaby na kolację?
Po meczu z Sofią Kenin dziennikarz poprosił Igę Świątek o wskazanie trzech tenisistek, które Polka zaprosiłaby na kolację. Ta wskazała na trzy legendy – Steffi Graf, Serenę Williams i Marię Szarapową.
– Zdecydowanie Steffi Graf. Chciałabym z nią porozmawiać, poznać ją i wymienić się doświadczeniami. Wybrałbym również Marię Szarapową, ponieważ tak naprawdę nie rozmawialiśmy odkąd przeszła na emeryturę. Trzecia byłaby Serena Williams – powiedziała, cytowana przez The Tennis Letter.
Legenda zareagowała na słowa Igi Świątek
Na te słowa zareagowała jedna z legend kobiecego tenisa – Maria Szarapowa. Po tym, jak usłyszała swoje nazwisko wymienione przez Igę Świątek oraz Naomi Osakę, która oprócz niej wskazała na Amerykanina Andreę Agassiego oraz Chinkę – Li Na. Jak czytamy, Maria Sharapova zawsze była „modową sympatią” Naomi Osaki. Z kolei Iga Świątek podziwia „mentalność” Rosjanki bardziej niż cokolwiek innego.
– Naprawdę? Och, uwielbiam kolację, uwielbiam jedzenie i uwielbiam świetne towarzystwo i trochę plotek – stwierdziła na łamach The Tennis Letter. Była tenisistka przyznała, że od kiedy zrezygnowała z występów w Tourze może cieszyć się wieloma takimi chwilami.
Maria Szarapowa o Idze Świątek
Już kiedyś Maria Szarapowa wypowiadała się na temat Igi Świątek. Miało to miejsce po emisji jednego z odcinków serialu „Break Point”, gdzie główną bohaterką była Polka. Kamery skupiły na niej swoją uwagę podczas US Open 2022, kiedy zdobyła tytuł. Rosjanka wówczas powiedziała następujące słowa:
„Jak maszyna, zrobi wszystko, by być najlepszą. Podoba mi się to” – zareagowała, cytowana przez tennis.com.
Czytaj też:
Wielka rywalka Igi Świątek musiała się wycofać. Jest komentarz PolkiCzytaj też:
Aryna Sabalenka zyska na udziale Igi Świątek w igrzyskach olimpijskich? Dosadne słowa legendy