Transpłciowy sportowiec weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Nie wszyscy są zadowoleni

Transpłciowy sportowiec weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Nie wszyscy są zadowoleni

Tokio 2020
Tokio 2020 Źródło:Newspix.pl / ZUMA / Rodrigo Reyes Marin
Igrzyska Olimpijskie w Tokio rozpoczną się 23 lipca, jednak już teraz pojawiają się tematy, które wzbudzają duże poruszenie. Jednym z nich jest start transpłciowego sportowca w ekipie Nowej Zelandii. Taka sytuacja będzie miała miejsce po raz pierwszy historii tej imprezy sportowej.

To już pewne – Laurel Hubbard pojedzie na Igrzyska Olimpijskie do Tokio. Fakt ten jest kontrowersyjny ze względu na fakt, iż mówimy o transpłciowej zawodniczce. Taka osoba jeszcze nigdy nie wzięła udziału w IO, jednak nie wszystkim spodobała się taka decyzja.

Kim jest Laurel Hubbard?

Nowozelandka to sztangistka, która będzie rywalizowała o laury w kategorii powyżej 87 kilogramów. Wcześniej zawodniczka ta już reprezentowała swój kraj – między innymi na mistrzostwach świata w 2017 roku w Anaheim, gdzie zdobyła srebrny medal. Złoto udało jej się wygrać podczas tej samej imprezy w Rzymie, rok temu. Na korektę płci zdecydowała się w 2013 roku, uprzednio startując w zawodach jako Gavin Hubbard.

– Jestem wdzięczna za życzliwość i wsparcie, jakim obradowało mnie tak wielu rodaków – miała powiedzieć Hubbard, cytowana przez Komitet Olimpijski Nowej Zelandii w oficjalnym oświadczeniu. Sztangistka będzie mogła wystąpić na IO ze względu na zmiany w przepisach, jakich w 2015 roku dokonał MKOI. Warunkiem, który spełniła Hubbard, był spadek poziomu testosteronu we krwi poniżej 10 nanomoli na litr krwi przez co najmniej 12 miesięcy przed pierwszymi zawodami.

Nie każdy sprzyja Laurel Hubbard

Nie wszyscy jednak są tak pozytywnie nastawieniu wobec Laurel Hubbard. Najgłośniejszy sprzeciw wyraziła Anna Vanbellinghen z Belgii, która będzie rywalizowała z Nowozelandką w tych samych zawodach. – To kiepski żart – stwierdziła.

– Tożsamość płciowa w sporcie to delikatny temat i złożona kwestia wymagająca zachowania odpowiedniego balansu między prawami człowieka a uczciwością rywalizacji. Jako zespół Nowej Zelandii posiadamy silną kulturę szacunku oraz integracji – odpowiedziała z kolei Kereyn Smith, szefowa Nowozelandzkiego Komitetu Olimpijskiego.

Czytaj też:
Wojciech Szczęsny przyłapany przez angielskich dziennikarzy. Wpadka polskiego bramkarza

Źródło: BBC