Andrejczyk awansowała do finału z pierwszym wynikiem kwalifikacji, w których osiągnęła 65,23 m. Druga Maggie Malone rzuciła o ponad dwa metry bliżej, co było dobrym prognostykiem przed walką o medale.
Spokojny początek konkursu
Maria Adnrejczyk zaliczyła bardzo spokojny początek konkursu. Pierwszy rzut na odległość 62,56 metra dał jej pewien spokój w kontekście awansu do ósemki. Druga próba (64,61) zapewniła jej trzy kolejne szanse rzutowe i uplasowała Biało-Czerwoną na drugiej pozycji, dającej w tamtym momencie srebrny medal igrzysk olimpijskich. Trzecia próba była również powyżej 61 metrów (61,03).
Czwarty rzut był drugim najlepszym Andrejczyk do tego momentu konkursu. 63.62 nie zmieniło jednak nic w klasyfikacji generalnej konkursu. Przedostatnia kolejka (64,45 metra) również nie przyniosła zmian w pozycji naszej zawodniczki. Ostatnia próba miała być więc decydującą w kontekście walki o złoto. Wydawało się, że trzecia ostatecznie Kelsey-Lee Barber w ostatniej chwili przegoniła naszą lekkoatletkę, ale Australijce zabrakło pięciu centymetrów. Złoto zdobyła Chinka Shiying Liu, która najlepszą próbę oddała na odległość 66.34.
Czytaj też:
Męska sztafeta powalczy o medale! Wspaniały bieg eliminacyjny Biało-Czerwonych