„W dzisiejszym meczu rozgrywek EHF Velux Ligi Mistrzów piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce wystąpią w strojach meczowych z zakrytymi logotypami »Nord Stream 2«, firmy, która została sponsorem rozgrywek Ligi Mistrzów, oraz PGE S.A., sponsora tytularnego klubu. Powyższa decyzja została podjęta w wyniku rozmów sponsora z klubem” – poinformował klub z Kielc w oświadczeniu wydanym 15 września.
Oświadczenie federacji
Decyzję o zaklejeniu logo Nord Stream 2 podjęły również władze Wisły Płock. Szczypiorniści występujący w barwach tego klubu zagrali dzień później. Z informacji RMF24.pl wynika, że oba kluby w kontraktach sponsorskich mają zapisane, iż na swoich koszulkach nie mogą mieć loga innej firmy, która jest „wroga” albo konkurencyjna wobec spółek Skarbu Państwa. Przypomnijmy, że sponsorem klubu z Kielc jest Polska Grupa Energetyczna, z kolei sponsorem klubu z Płocka jest PKN Orlen. Cały projekt Nord Stream 2 od początku jest w Polsce ostro krytykowany.
Rozwiązanie zastosowane przez oba kluby nie spodobało się Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF). Na stronie internetowej związku czytamy, że „EHF wydał decyzję w związku z naruszeniem regulaminu reklamowego przez PGE Vive Kielce i Orlen Wisłę Płock w ich pierwszych meczach sezonu Ligi Mistrzów”. „Uznano, że PGE Vive Kielce i Orlen Wisła Płock wystąpiły bez wszystkich oficjalnych nadruków, co naruszyło prawa marketingowe EHF. Oba kluby zostały grzywną” – dodano. Nie podano jednak wysokości kary finansowej.
Nord Stream 2 i polski sprzeciw
Nord Stream 2, podobnie jak Nord Stream ma mieć przepustowość przynajmniej 55 mld metrów sześciennych gazu ziemnego z Rosji do Niemiec z pominięciem m.in. Polski. Do podpisania porozumienia w sprawie budowy gazociągu Nord Stream 2 doszło 4 września 2015 podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku. Umowę podpisały rosyjski Gazprom oraz europejskie koncerny: Shell, E. ON, OMV, BASF/Wintershall i Engie.
Sprzeciw wobec budowy gazociągu wielokrotnie wyrażały polskie władze. UOKiK negatywnie zaopiniował projekt, wskazując, że mógłby on prowadzić do ograniczenia konkurencji. Prezydent Andrzej Duda określił projekt mianem „przedsięwzięcia politycznego” i wskazywał na jego niezgodność z prawem europejskim. Spółka PGNiG Supply&Trading GmbH zaskarżyła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej decyzję Komisji Europejskiej zwalniającą gazociąg OPAL z obowiązku stosowania zasady dostępu strony trzeciej.
Czytaj też:
Skandaliczne zachowanie piłkarza Juventusu. Uderzył rywala łokciem i napluł mu w twarz