„Robimy eksperyment. Ponieważ w Polsce mieszka bardzo dużo Ukraińców mecz Superpucharu Dynamo Kijów- Szachtar Donieck pokażemy w niedzielę w TVP Sport”– napisał na Twitterze dyrektor stacji, Marek Szkolnikowski. Informacja o transmisji pojawiła się także na facebookowym profilu TVP Sport, gdzie dodatkowo oznaczono ukraińską ambasadę w Polsce.
„To chyba jakiś mało śmieszny żart”
Część internautów w komentarzach pisała, że decyzja stacji jest słuszna, ponieważ liga ukraińska prezentuje wyższy poziom niż nasza rodzima Ekstraklasa. „Dla TVP to czysty zysk chociażby z punktu marketingu i PR, dla kibiców z Ukrainy możliwość obejrzenia swoich zespołów bez szukania streamów, a dla polskich kibiców możliwość obejrzenia dość dobrej piłki” – napisał jeden z komentujących. „Lepsze to niż Ekstraklasa”– napisał ktoś inny.
Informacja o transmisji meczu o Superpuchar Ukrainy wśród części kibiców wzbudziła jednak kontrowersje. „Tragedia i wstyd” – czytamy w jednym z komentarzy. „To chyba jakiś mało śmieszny żart” – napisał ktoś inny. Niektórzy internauci swoje niezadowolenie wyrażali w komentarzach na profilu Szkolnikowskiego, a szef TVP Sport blokował tych użytkowników, którzy uciekali się do mocno skrajnych opinii. „Poziom chamstwa i kretynizmu przerażający” – stwierdził Szkolnikowski.
facebookCzytaj też:
Zajechał drogę, zepchnął paraolimpijczyka do rowu. Syn wójta z zarzutami