Wywiad ze Zbigniewem Bońkiem ukazał się na łamach „Przeglądu Sportowego”. Prezes PZPN był pytany o to, jakie notowania ma u niego Jerzy Brzęczek. Przypomnijmy, polska kadra zremisowała ostatnie spotkanie eliminacyjne z Austrią, a wcześniej przegrała 0:2 ze Słowenią. – Nie mam w zwyczaju wpadać w histerię. Temat zwolnienia nie istnieje – zaznaczył Boniek. Dodał, że „wierzy w proces, a nie w gwałtowną zmianę” i zagwarantował, że polska kadra awansuje na Euro 2020.
„Nie zapominajmy o aktorach”
Prezes związku zauważył, że gdy drużyna wygrywa, to pochwały płyną pod adresem piłkarzy, a jeśli przegrywa, winą obarczany jest trener. – Rozumiem, że reżyser jest ważny, może najważniejszy, ale nie zapominajmy o aktorach. Selekcjoner rysuje plan na mecz, a potem patrzy na wydarzenia. Scenariusz nie zawsze jest realizowany i zawodnicy również są za to odpowiedzialni – stwierdził Boniek.
Podczas rozmowy poruszono także wypowiedź Roberta Lewandowskiego, który po zremisowanym meczu z Austrią powiedział, że widzi wiele problemów w pomyśle na grę reprezentacji. Boniek stwierdził, że piłkarz Bayernu Monachium jako kapitan reprezentacji powinien zdawać sobie sprawę z tego, że „takie wypowiedzi odbiją się szerokim echem”. Szef PZPN zapytał także retorycznie o to, czy takich opinii nie lepiej wygłaszać do trenera i kolegów z drużyny, a nie na forum publicznym. – Co to da, gdy rzuci mocną opinię do dziennikarzy? Lepiej, żeby do kamery wypowiedział się z pokorą, dyplomatycznie, a swoje napięcie rozładował w szatni. Niech nawet krzyknie czy rozwali szafkę, lecz takie sprawy załatwia się we własnym gronie – dodał Boniek.
Kiedy gra polska reprezentacja?
Polska jest aktualnie liderem grupy G w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Biało-czerwoni o dwa punkty wyprzedzają Słowenię i mają trzy punkty przewagi nad Austrią. Do końca eliminacji rozegrają jeszcze cztery spotkania. Najpierw 10 października zmierzą się na wyjeździe z Łotwą. Trzy dni później podejmą w Warszawie Macedonię Północną. Wyjazdowy mecz z Izraelem rozegramy 16 listopada, a trzy dni później na zakończenie zmagań w Warszawie ze Słowenią.
Czytaj też:
Popis Lewandowskiego, męki Realu. Zobacz memy z Ligi Mistrzów!