Wszyscy skoczkowie z Polski otrzymali negatywne wyniki testów na koronawirusa SARS-CoV-2 – poinformował na Twitterze związany z Adamem Małyszem portal Skaczemy.pl. W czwartek czekają ich kwalifikacje do drugiego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Rezultaty badań miały być znane około godziny 14, ostatecznie przyszły z ośmiogodzinnym opóźnieniem.
Zamieszanie z testami
Przypomnijmy, że duże zamieszanie w związku z testami na koronawirusa miało miejsce przed pierwszym konkursem w Oberstdorfie. W związku ze „słabo pozytywnym” wynikiem testu Klemensa Murańki z poniedziałku niemiecki sanepid podjął decyzję o usunięciu Polaków z konkursu. Później w ciągu dnia spłynęły nowe informacje – ponowny test wykazał, że Murańka miał wynik negatywny.
Polski Związek Narciarski zapowiedział od razu, że będzie wnioskował o to, by dopuścić naszą reprezentację do udziału w pierwszym konkursie 69. TCS. W sprawie interweniował minister kultury i sportu Piotr Gliński. Podopieczni Michala Dolezala przez zamieszanie nie wystąpili w kwalifikacjach. – Gdybyśmy zostawili to tak, żeby samo sobie leciało, to pewnie nasi zawodnicy by we wtorek nie wystartowali – komentował Adam Małysz, dyrektor koordynator ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w rozmowie z Polsat News.
Ostatecznie Polaków dopuszczono do konkursu, a najlepszy z Biało-czerwonych – Kamil Stoch, zajął w Oberstdorfie drugie miejsce.