Piotr Żyła w euforii po zdobyciu mistrzostwa świata. „Dostałem takiego szwungu jak wiewiórka”

Piotr Żyła w euforii po zdobyciu mistrzostwa świata. „Dostałem takiego szwungu jak wiewiórka”

Piotr Żyła ze złotym medalem mistrzostw świata. "Miałem dzisiaj dobry dzień. Wszystko mi wychodziło. Nawet skoki. To aż nie do wiary"
Piotr Żyła zdobył złoty medal w skokach na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Obersdorfie. – Miałem dzisiaj dobry dzień. Wszystko mi wychodziło. Nawet skoki. To aż nie do wiary – ocenił mistrz tuż po oddaniu zwycięskiego skoku.

W sobotę (27 lutego) Piotr Żyła po skokach na odległość 105 m i 102,5 m został mistrzem świata na normalnej skoczni (HS106) w Oberstdorfie. Srebrny medal zdobył Karl Geiger, który skoczył 103,5 m i 102 m. Na trzecim stopniu podium stanął Anze Lanisek, który osiągnął 102,5 m i 101 m. Piotr Żyła jest piątym polskim skoczkiem, który został indywidualnym mistrzem świata. To 31. polski medal na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym i 18. wywalczony w skokach narciarskich.

Żyła: Byłem tak nakręcony, że pomyślałem, że muszę to wygrać

Tuz po zwycięskim skoku Piotr Żyła udzielił krótkiego wywiadu dziennikarzowi Eurosportu. – Miałem dzisiaj dobry dzień. Wszystko mi wychodziło. Nawet skoki. To aż nie do wiary. Miałem dziś dużo energii. Przyszedłem na skocznię tak nakręcony, że pomyślałem, że muszę to wygrać – mówił mistrz. – Nażłopałem się Frugo i dostałem takiego szwungu jak wiewiórka – dodał skoczek.

Żyła był też proszony o zwrócenie się w dwóch słowach do kibiców. – Jak magicznie, jak cudownie. Pozdrawiam wszystkich kibiców. Skoda, że nie ma was tutaj z nami. Ale tu jest pięknie – zawołał mistrz świata.

Czytaj też:
Prezydent Duda gratuluje polskiemu mistrzowi. „Brawo! Brawo! Brawo! Jest moc!”