Boniek zabiera głos ws. kontuzji Lewandowskiego. „Nie piszcie bzdur”

Boniek zabiera głos ws. kontuzji Lewandowskiego. „Nie piszcie bzdur”

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Źródło:Newspix.pl / Łukasz Grochala/CYFRASPORT
Robert Lewandowski doznał w meczu z Andorą kontuzji, która wyklucza go ze spotkania na Wembley. Brak naszego najlepszego zawodnika w starciu z Anglią będzie poważnym osłabieniem, przez co kibice i komentatorzy zaczęli krytykować decyzję trenera o wystawieniu kapitana w niedzielnym spotkaniu. Krytykom selekcjonera postanowił odpowiedzieć Zbigniew Boniek.

W drugiej połowie niedzielnego spotkania z Andorą doszło do zamieszania w polu karnym, a podczas twardej walki o piłkę kontuzjowany został . Kapitan reprezentacji wkrótce opuścił boisko, a informacje na temat odniesionego przez niego urazu nadeszły w poniedziałek 29 marca.

PZPN w komunikacie przekazał, że snajper Bayernu Monachium ma uszkodzone więzadło poboczne prawego kolana, przez co nie zagra z Anglią. Związek dodał, że leczenie tego typu kontuzji z reguły trwa od 5 do 10 dni. Dziennikarze zaczęli jednak spekulować na temat dłuższej absencji Lewandowskiego, a w sieci pojawiły się nawet teorie, że nasz napastnik może nie zagrać na mistrzostwach Europy.

Sousa niepotrzebnie wystawił Lewandowskiego? Boniek komentuje

Część kibiców i komentatorów zaczęła krytykować za wystawienie Lewandowskiego w meczu z teoretycznie słabszym rywalem. Pojawiły się głosy, że kapitan powinien usiąść na ławce i nie ryzykować urazu przed szlagierowym spotkaniem na Wembley.

„Nawet nie będę pytał czy warto było szaleć tak. Skrajna głupota i nieodpowiedzialność w ogóle wystawiać Lewandowskiego na Andorę. Gratulacje dla wszystkich odpowiedzialnych. Będzie fajnie z Anglią, może być historycznie” – napisał dyrektor Canal+ Sport. Michał Kołodziejczyk.

Podobnych głosów jest więcej, a na wpisy krytyków postanowił odpowiedzieć . Prezes PZPN podkreślił na Twitterze, że gdyby Lewandowski nie grał w meczach ze słabszymi rywalami, to nie biłby rekordów strzeleckich. „Piłkarz w formie chce i ma prawo grać. Kontuzje można złapać na treningu, meczu, wysiadając z windy. Bez Roberta tez trzeba grać i  da radę” – kontynuował.

Boniek kontynuował wątek w jednym z kolejnych wpisów. „Nie piszcie bzdur. Gdyby mecz z Anglią był o tytuł MS to Lewandowski pewnie by grał. Za 5/6 dni będzie po problemie (słowa i analiza lekarzy). Proszę nie siać paniki” – zaapelował.

twitterCzytaj też:
Lewandowski nie zagra w meczu z Anglią. Lekarze potwierdzili kontuzję