Pierwsza połowa spotkania półfinału Ligi Mistrzów, w którym zmierzyły się Paris Saint Germain z Manchesterem City, rozpoczęła się od wyrównanej, spokojnej gry, a na pierwszą bramkę musieliśmy czekać niespełna kwadrans. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Di Marii najlepiej w polu karnym odnalazł się Marquinhos, który pewnym strzałem głową pokonał Edersona.
W 26. minucie meczu ponownie po dośrodkowaniu szansę miała ekipa z Paryża, jednak tym razem Paredes minimalnie chybił. W 41. minucie spotkania kolejny groźny atak przeprowadziło PSG. Po indywidualnym rajdzie Florenziego piłka trafiła pod nogi Neymara tuż przed piątym metrem, jednak Brazylijczyk nie zdołał oddać strzału. Chwilę później najlepszą sytuację w tym meczu zmarnował Phil Foden.
Półfinał Ligi Mistrzów. PSG przegrywa z City
Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanych ataków Manchesteru City. Po pierwszym kwadransie drugiej odsłony spotkania wynik nie uległ jednak zmianie. W 61. minucie spotkania do pięknego strzału z przewrotki złożył się w polu karnym De Bruyne, jednak piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką.
4 minuty później belgijski pomocnik dośrodkował piłkę z głębi pola, ta przeleciała nad głowami wszystkich zawodników i wpadła do siatki Navasa. W 71. minucie Manchester City prowadził już 2:1. Po idealnie wykonanym rzucie rożnym bramkarza PSG pokonał Mahrez. Na 10 minut przed końcem meczu po bardzo agresywnym faulu czerwoną kartkę otrzymał Idrissa Gueye. Do końca spotkania nie zobaczyliśmy już bramek, a mecz zakończył się wygraną Manchesteru City 2:1.
Czytaj też:
Pierwszy półfinał Ligi Mistrzów. Real Madryt remisuje z Chelsea