Od 22 maja można mówić już nie o „rekordzie Muellera”, ale „rekordzie Lewandowskiego”. Polski napastnik Bayernu Monachium o jedną bramkę poprawił wyczyn Niemca, który w sezonie 71/72 strzelił 40 goli. Robert Lewandowski w ostatnim możliwym momencie, 90. minucie kończącego sezon spotkania z Augsburgiem, wbił do bramki przeciwników strzał na miarę nowego rekordu. „Nigdy nie przestawaj marzyć” – skomentował swoje osiągnięcie na Twitterze.
Robert Lewandowski i prezent dla Gerda Muellera
W historycznym momencie nie zapomniał o uczczeniu poprzednika, którego rekord pozostawał nieosiągalny przez blisko pół wieku. Bayern Monachium zamieścił na Instagramie zdjęcia z klubowego muzeum, gdzie doszło do spotkania Roberta Lewandowskiego z żoną Gerda Muellera, Uschi. Polak przekazał jej koszulkę z napisem „4ever Gerd” podobną do tej, którą zaprezentował w meczu z Freiburgiem. Lewandowski dodał na niej odręczną dedykację. Jak zaznaczono w poście klubu, stanowił to „symbol podziwu i szacunku dla »Der Bombera«". Para spotkała się w muzeum bawarskiej drużyny w miejscu, które upamiętnia wyczyn Gerda Muellera.
instagramCzytaj też:
Boniek: Robertowi strasznie na tym zależało. Zrobił prezent urodzinowy mamie