Tragiczny finał półmaratonu w Radomiu. Nie żyje uczestnik biegu

Tragiczny finał półmaratonu w Radomiu. Nie żyje uczestnik biegu

Biegacze, zdjęcie ilustracyjne
Biegacze, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / lzf
Jeden z uczestników Półmaratonu Radomskiego Czerwca '76 stracił przytomność na trasie biegu. Mimo reanimacji życia 49-letniego mężczyzny nie udało się uratować.

W niedzielę 27 czerwca w Radomiu zorganizowano Półmaraton Radomskiego Czerwca '76. Jak podaje Echo Dnia, na trasie biegu doszło do tragedii. Z relacji jednej z biegaczek wynika, że niecałe 50 metrów przed metą na bieżni stadionu MOSiR upadł mężczyzna. Na pomoc uczestnikowi półmaratonu ruszyli ratownicy medyczni. Mimo trwającej blisko pól godziny reanimacji życia 49-latka nie udało się uratować.

Co stało się na trasie biegu?

Według nieoficjalnych ustaleń dzień wcześniej mężczyzna brał udział w innym biegu. - Rozmawialiśmy po tym, jak zakończył sobotnie zawody. Czuł się dobrze, szykował już do niedzielnego półmaratonu. Jesteśmy wszyscy wstrząśnięci tym co się stało. Ja wcześniej ukończyłem wyścig, całą sytuację widziałem z trybun stadionu - powiedział dziennikarzom znajomy 49-latka.

Okoliczności śmierci mężczyzny będzie wyjaśniać radomska policja. Ze względu na śmierć uczestnika biegu organizatorzy zrezygnowali z oficjalnej dekoracji zwycięzców. Pamięć 49-ltka uczczono także minutą ciszy.

Czytaj też:
Polska - Brazylia. Siatkarze zmienili koszulki podczas meczu. Pawłowicz grzmi na Twitterze

Źródło: Echo Dnia