Jerzy Dudek uderza w Zbigniewa Bońka i ekspertów. „Nie chcę używać mocniejszych słów...”

Jerzy Dudek uderza w Zbigniewa Bońka i ekspertów. „Nie chcę używać mocniejszych słów...”

Jerzy Dudek
Jerzy Dudek Źródło: Newspix.pl / Łukasz Sobala / PressFocus
Jerzy Dudek jest jednym z niewielu ekspertów piłkarskich, którzy stają w obronie Paulo Sousy. – Oni są tendencyjni – mówi o tych, którzy regularnie czepiają się selekcjonera. Oberwało się też Zbigniewowi Bońkowi.

Była gwiazda Liverpoolu, czyli Jerzy Dudek, nie rozumie, dlaczego Paulo Sousa jest tak zagorzale krytykowany przez dużą część piłkarskiego środowiska. W swoim najnowszym felietonie postanowił odpowiedzieć na niektóre zarzuty wobec Portugalczyka oraz skrytykować swoich kolegów po fachu.

Eliminacje MŚ 2022. Jerzy Dudek w obronie Paulo Sousy

Mimo że październikowa przerwa reprezentacyjna już się zakończyła, nadal trwa zażarta debata na temat Sousy i jego pracy. W minionych dniach publicznie krytykowali go na przykład Dariusz Dziekanowski, Tomasz Kłos czy Tomasz Frankowski. Największe zarzuty? Rzekomy brak progresu naszej kadry w kontekście stylu gry oraz to, że Portugalczyk nie pojawia się zbyt często na ligowych meczach.

Dudek zupełnie nie zgadza się z takim stawianiem sprawy. – Patrząc na pracę Sousy, dostrzegam rozwój w grze naszej kadry. Portugalczyk dobrze zarządza drużyną w trakcie meczu, dokonuje skutecznych zmian, czego nie robili jego poprzednicy. To są fakty, nie będę dyskutował z osobami, które chcą atakować selekcjonera tendencyjnie. Zamiast mówić o piłce, czyli tym, co najważniejsze, wypomina się Sousie jego nieobecność na meczu ekstraklasy, z której nie czerpiemy wielu kadrowiczów – napisał były bramkarz w „Przeglądzie Sportowym”.

Tendencyjna krytyka. Zbigniew Boniek też winny

Felietonista największego polskiego dziennika sportowego zauważa, że krytykowanie trenera Biało-Czerwonych stało się wręcz modne, ale niewiele wnosi do poważnej dyskusji o rodzimym futbolu. – Niektórzy jeszcze przed rozpoczęciem meczu wiedzą, jak bardzo krytycznie będą się zachowywać i wypowiadać o Sousie. Bez względu na wynik i scenariusz spotkania. Nie chcę używać mocniejszych słów, ale część osób ze środowiska zachowuje się tendencyjnie – uważa Dudek.

Kiedy Portugalczyk obejmował reprezentację Polski, było to całkiem zaskakujące, podobnie jak samo zwolnienie Jerzego Brzęczka pięć miesięcy przed Euro 2020. –Trwają dyskusje na temat tego, który z nich coś zepsuł, a co który zrobił lepiej, nie brakuje porównań obu selekcjonerów. Pamiętajmy jednak, że całe to zamieszanie to spuścizna po byłym prezesie Zbigniewie Bońku – zauważył były gracz Liverpoolu.

Czytaj też:
Gwiazda walczy o wielkie pieniądze. O której i gdzie obejrzeć mecz Jagiellonii z Radomiakiem?

Źródło: Przegląd Sportowy