Czy niebawem dojdzie do zmiany szkoleniowca w Zagłębiu Lubin? To pytanie zadają sobie kibice Miedziowych, spośród których większość rzeczywiście chciałaby takiego rozwiązania. Do kwestii podania się do dymisji odniósł się sam Dariusz Żuraw, który został zapytany o taką możliwość na konferencji prasowej po meczu z Rakowem Częstochowa.
Ekstraklasa 2021/22. Zagłębie Lubin w kryzysie
W meczu, który trwał dłużej o godzinę ze względu wielką awarię, jego zespół zwyczajnie się skompromitował. 28 listopada Zagłębie stawiło się pod Jasną Górą, by zmierzyć się z miejscowym Rakowem, ale poległo z kretesem. Gospodarze wygrali bowiem aż 4:0 po dwóch golach Iviego Lopeza, jednym Vladislavsa Gutkovskisa i Marko Poletanovicia. Do tego goście kończyli spotkanie w dziesięciu, ponieważ czerwoną kartkę za faul na Łotyszu obejrzał Aleksandar Pantić.
Gdyby to była jedyna taka porażka Zagłębia w sezonie 2021/22, zostałaby zapewne potraktowana jako wypadek przy pracy. Miedziowi jednak rozczarowują do samego początku rozgrywek. Prawie na ich półmetku zajmują dopiero czternaste miejsce w tabeli i zachowują sześć punktów przewagi nad Wartą Poznań – pierwszą drużyną w strefie spadkowej. Cele lubinian na ten sezon były zgoła inne. Co prawda o europejskich pucharach nikt nie wspominał, ale górna połowa tabeli zdawało się realnym do osiągnięcia wyzwaniem.
Krzysztof Stanowski: Zagłębie Lubin szuka następcy Dariusza Żurawia
Porażki takie jak z Rakowem, Wisłą Kraków (0:3), Wisłą Płock (0:4) czy Stalą Mielec (2:4) sprawiają, że praca Dariusza Żurawia jest oceniana słabo przez kibiców, którzy zaczęli domagać się jego dymisji. Co na to sam szkoleniowiec? – Nigdy się nie poddaję, nie podaję się do dymisji. Nie mam zamiaru na ten temat dywagować – odparł jednoznacznie.
Nie należy jednak wykluczać, że cierpliwość sterników Miedziowych w końcu się skończy, jeżeli Zagłębie nie poprawi swojej sytuacji przed świętami. Krzysztof Stanowski z Weszlo.com napisał na Twitterze, że już teraz lubińscy działacze sondują rynek trenerski, aby w razie potrzeby byli przygotowani na zmianę trenera. „Jak któryś się zgodzi, to Żurawia nie będzie” – stwierdził dziennikarz. Na rynku jest kilka ciekawych nazwisk bez pracy. Marcin Brosz, Piotr Tworek, Piotr Stokowiec, Jerzy Brzęczek, Michał Probierz czy Leszek Ojrzyński.
Czytaj też:
Fatalna wiadomość dla Legii Warszawa. Pomocnik już nie zagra w tym roku