Niemieckie media oceniły występ Roberta Lewandowskiego. Padły słowa o „słabszym trybie”

Niemieckie media oceniły występ Roberta Lewandowskiego. Padły słowa o „słabszym trybie”

Robert Lewandowski w meczu z Villarreal
Robert Lewandowski w meczu z Villarreal Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Robert Lewandowski wprawdzie strzelił bramkę w meczu z Villarreal, ale za swój występ w Lidze Mistrzów i tak nie zebrał wysokich ocen. Niemieccy dziennikarze oceniając grę Polaka wzięli pod uwagę jego aktywność w polu karnym i wskazali na liczne starcia z jednym z defensorów.

Bayern Monachium przed rewanżowym meczem ćwierćfinału Ligi Mistrzów stanął przed zadaniem odrobienia jednobramkowej straty. Plan minimum w 52. minucie starcia na Allianz Arena wykonał Robert Lewandowski, który dał prowadzenie gospodarzom i doprowadził do wyrównania stanu dwumeczu. Villarreal odpowiedziało w 88. minucie, a trafienie Samuela Chukwuezea dało podopiecznym Unaia Emery'ego awans do półfinału rozgrywek.

Liga Mistrzów. Robert Lewandowski oceniony przez dziennikarzy

Niemieckie media po spotkaniu oceniły występ Bawarczyków. Serwis Abendzeitung-Muenchen.de docenił trzech zawodników Bayernu, dając im notę „2” w skali 1-6 (gdzie „1” jest notą najwyższą). Zdaniem dziennikarzy wspomnianego portalu na boisku najlepiej spisali się Leon Goretzka, Kingsley Coman i Robert Lewandowski. W uzasadnieniu noty dla Polaka przypomniano, że to właśnie on wpisał się na listę strzelców.

Kilkukrotnie starł się z Raulem Albiolem, a po faulu obejrzał żółtą kartkę. Później strzelił, przy pomocy wewnętrznej strony słupka i doprowadził do stanu 1:0. To jego trzynasty gol w 13. rozgrywkach. Nie pomogło – czytamy.

Lewandowski notę „2” dostał także od dziennikarzy SportBuzzer. „Mówi się, że piłkarz świata Fifa myśli o przejściu do FC Barcelony. Stoczył kilka ciężkich, zaciętych pojedynków z kapitanem Villarreal Raulem Albiolem i dostał żółtą kartką. Zademonstrował jednak swoją klasę: strzelił 86. gola w Lidze Mistrzów” – napisano.

Serwis Sport.de nieco surowiej ocenił występ kapitana Biało-Czerwonych. „Rzadko przebijał się w polu karnym i często pozwalał sobie na upadki. Faule na Raulu Albiolu były niepotrzebne” – czytamy w uzasadnieniu noty „4”. Dziennikarze zauważyli, że dzięki trafieniu na 1:0 Lewandowski przywrócił nadzieję Bawarczykom, ale następnie „znowu włączył słabszy tryb”.

Czytaj też:
Bayern Monachium odpadł z Ligi Mistrzów. Trener Bawarczyków wskazał zaskakującą przyczynę

Źródło: Abendzeitung-Muenchen.de, SportBuzzer, Sport.de