Ostatnim pojedynkiem, w którym wystąpił bramkarz Lechii był rewanż II rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy z Rapidem Wiedeń. Póki co nie wiadomo kiedy doszło do tej kontuzji, czy na treningu, czy w meczu.
Trener Tomasz Kaczmarek: Najważniejsze jest zdrowia Kuciaka
Jak podkreśla szkoleniowiec Biało-Zielonych, prognozy nie dają jasnej informacji, kiedy możliwy jest powrót Kuciaka do gry. Najważniejsze jest oczywiście zdrowie zawodnika i jego pełna sprawność. – Na ten moment nie jesteśmy w stanie określić, ile potrwa przerwa Dusana. To mogą być 2 tygodnie, 4 tygodnie, a nawet 6 tygodni – powiedział Tomasz Kaczmarek w klubowych mediach.
Dodał, że wszystko jest możliwe, bo to jest kontuzja ręki. – Mam nadzieję, że w ciągu 3-4 tygodni Dusan do nas wróci, ale najważniejsze jest, aby to pęknięcie się dobrze zagoiło – podkreślił szkoleniowiec.
Kto zastąpi Dusana Kuciaka?
Już w niedzielę 31 lipca w starciu z Widzewem Łódź w bramce Lechii pełne 90 minut rozegrał Michał Buchalik, który zastąpił kontuzjowanego Dusana Kuciaka. Bramkarz w kilku sytuacjach ratował swój zespół przed utratą gola, zwłaszcza w samej końcówce starcia przy wyniku 3:2 dla Lechii, kiedy łodzianie nacierali.
Wiadomo, Dusan jest fantastycznym bramkarzem i zawsze nam pomaga. Dla drużyny to jest jednak bardzo ważne, żeby wiedzieć, że jego zastępca w bramce jest w stanie w 91. minucie obronić decydującą piłkę. To jest coś, co robi różnicę dla zespołu – mówił na konferencji po meczu z Widzewem trener Kaczmarek o występie Michała Buchalika.