Ku zaskoczeniu wielu ekspertów oraz dziennikarzy Arkadiusz Milik pod sam koniec okna transferowego zmienił barwy klubowe. Reprezentant Polski dość niespodziewanie został nowym piłkarzem Juventusu. Napastnik został bowiem wypożyczony z Olympique Marsylia na najbliższy sezon. Stara Dama zapewniła sobie klauzulę wykupu, ale nie jest ona obowiązkowa.
Arkadiusz Milik się nie zatrzymuje. Kolejny gol Polaka w barwach Juventusu
28-latek miał być zmiennikiem Dusana Vlahovicia, jednak dał wyraźnie do zrozumienia, że ma ochotę na grę w pierwszym składzie. Kilka dni temu, 31 sierpnia Polak zadebiutował w barwach Juventusu i trzeba przyznać, że pokazał się z dobrej strony. W starciu ze Spezią Calcio wszedł w 85. minucie, a mimo to zdołał wpisać się na listę strzelców.
W spotkaniu 5. kolejki Serie A Massimiliano Allegri docenił Arkadiusza Milika i postanowił tym razem wystawić go od pierwszej minuty. Reprezentant Polski szybko odwdzięczył się za otrzymaną szansę. Udowodnił, że szkoleniowiec się nie pomylił i już w 9. minucie starcia wyjazdowego z Fiorentiną trafił do siatki. Wykorzystał zagrania Filipa Kosticia i uderzył klatą piersiową z najbliższej odległości.
Przypomnijmy, że w meczu tym ze względu na kontuzję wystąpić nie mógł Wojciech Szczęsny. Podstawowy golkiper naszej kadry nabawił się urazu w poprzedniej kolejce ligowej. Klub wydał oficjalny komunikat dotyczący jego zdrowia. Zdaniem włoskich dziennikarzy jego przerwa w grze może potrwać nawet trzy tygodnie.
Czytaj też:
Ważne informacje ws. urazu Wojciecha Szczęsnego. Wiadomo, kiedy ma szansę wrócić do gry