W pierwszym spotkaniu Ligi Europy Juventus – Sporting doszło do bardzo niepokojącego zdarzenia. W pewnym momencie Wojciech Szczęsny złapał się za klatkę piersiową, a po interwencji klubowych lekarzy okazało się, że musiał zostać zmieniony.
Niepokój o zdrowie Wojciecha Szczęsnego
Bramkarz Juventusu musiał opuścić boisko z powodu kołatania serca. 32-latek został od razu bardzo dokładnie przebadany i na szczęście jego życiu nic nie zagrażało. Po tym, co się stało Wojciech Szczęsny zamieścił wpis na swoim profilu na Instagramie, by uspokoić kibiców
„To było straszne, dziękuję wszystkim za wiadomości i życzenia powrotu do zdrowia. Nic mi nie jest, mam nadzieję, że wrócę na boisko jak najszybciej!” – napisał.
Massimiliano Allegri zadecydował ws. Wojciecha Szczęsnego
Przed rewanżowym spotkaniem ze Sportingiem trener Juventusu Massimilano Allegri wziął udział w konferencji, na której poinformował o decyzji ws. polskiego bramkarza. – Szczęsny wróci do wyjściowego składu. Alex Sandro również zagra od pierwszej minuty. Będę jeszcze rozważał, kto zagra w ataku – zdradził na spotkaniu z dziennikarzami.
Ponadto włoski szkoleniowiec podkreślił, że nie ma zamiaru odpuszczać tych rozgrywek. – Jesteśmy w Lidze Europy, ważnych rozgrywkach. Wygranie ich dałoby nam dostęp do Ligi Mistrzów, a przede wszystkim byłoby wielką satysfakcją za wykonaną pracę – przyznał.
Allegri przyznał, że Sporting jest trudnym rywalem, więc nawet nie zamierza próbować bronić wyniku z pierwszego meczu. Przypomnijmy, Juventus triumfował 1:0. – Musimy podejść do tego meczu, jakby to był jednorazowy mecz. Nie możemy myśleć o pierwszym spotkaniu. Sporting to drużyna, która pokonał Arsenal – podkreślił szkoleniowiec.
Czytaj też:
Zbigniew Boniek obejmie stery w słynnym klubie? Sensacyjnie doniesieniaCzytaj też:
Dobre relacje Realu Madryt i FC Barcelony zerwane. Joan Laporta wywołał konflikt