Wojciech Szczęsny przerwał milczenie ws. zdrowia. To wydarzyło się naprawdę

Wojciech Szczęsny przerwał milczenie ws. zdrowia. To wydarzyło się naprawdę

Angel Di Maria, Wojciech Szczęsny
Angel Di Maria, Wojciech Szczęsny Źródło:PAP/EPA / Alessandro Di Marco
Wojciech Szczęsny przemówił po problemach zdrowotnych, które przydarzyły mu się w trakcie meczu ze Sportingiem CP. Bramkarz reprezentacji Polski uspokoił swoich kibiców, ale też powiedział, co dokładnie się wydarzyło.

Wojciech Szczęsny sprawił, że wszyscy kibice Juventusu oraz reprezentacji Polski na moment wstrzymali oddechy. Polak musiał opuścić murawę w spotkaniu ćwierćfinału Ligi Europy ze Sportingiem CP przez ból w klatce piersiowej. Przeprowadzone po meczu badania w klinice stadionowej wykazały, że 32-letni golkiper miał palpitację serca, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. „Szczęsny miał kołatanie serca. Bezpośrednio po zmianie przeprowadzono kontrolę w stadionowym centrum medycznym (EKG): wszystko ok” – napisał na Twitterze dziennikarz Romeo Agresti.

Wojciech Szczęsny zabrał głos po problemach z sercem

Niedługo po zakończeniu spotkania Wojciech Szczęsny wyszedł do mediów. Udzielił wywiadu dla „Sky Sports”, podczas którego zapewnił, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku, jednak przez moment przechodziły mu przez głowę czarne myśli.

– Było trochę obaw, ale zrobiliśmy kontrolę i wszystko jest w porządku. To coś, co nigdy mi się nie przydarzyło. Miałem trochę problemów z oddychaniem, trochę się bałem – powiedział bramkarz reprezentacji Polski.

Co dokładnie stało się Wojciechowi Szczęsnemu?

Sytuacja, o której mowa przydarzyła się pod koniec pierwszej połowy. Wówczas Polak zgłosił problemy arbitrowi, a ten natychmiastowo wezwał lekarzy Juventusu. Ci wydali wyrok, że Wojciech Szczęsny nie może kontynuować gry i został zmieniony w 44. minucie. Na murawie zameldował się wówczas Mattia Perin.

Nie wiadomo, czy bramkarz będzie musiał pauzować w następnym spotkaniu Juventusu, które odbędzie się w niedzielę, 14 kwietnia o godz. 18:00. Przeciwnikiem Starej Damy będzie wówczas Sassuolo. Sporting CP okazał szacunek bramkarzowi Bianconerich, pisząc w mediach społecznościowych: „Força, Szczęsny”.

Czytaj też:
Wojciech Szczęsny wskazał swojego następcę w reprezentacji. On zablokuje innym drogę do bramki
Czytaj też:
Wojciech Szczęsny może wrócić do Premier League. Media: Chce go gigant

Źródło: Sky Sports