Wielkimi krokami zbliża się Memoriał Huberta Jerzego Wagnera. Już od piątku 18 sierpnia Biało-Czerwoni zmierzą się w krakowskiej Tauron Arenie z mistrzami świata i Europy, czyli Włochami, mistrzami olimpijskimi – Francuzami oraz z reprezentacją Słowenii. To będzie jeden z ostatnich sprawdzianów przed mistrzostwami Europy, bo bezpośrednio przed wylotem na czempionat podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z Ukrainą w łódzkiej Atlas Arenie 26 sierpnia.
Problemy kadrowe siatkarskiej reprezentacji Polski
Wciąż nie wiemy, kto zagra w tym turnieju. Co prawda zwycięskiego składu się nie zmienia, ale od triumfu Ligi Narodów z kontuzjami zmagają się Mateusz Bieniek, Bartosz Kurek. Selekcjoner w rozmowie ze „Strefą Siatkówki” wyznał, że mały problem z barkiem ma Jakub Kochanowski.
– Ale każdy na coś narzeka. Nie są to duże rzeczy, bo kiedy pracuje się tak ciężko jak my, zawsze wychodzą jakieś stare, albo nowe urazy. Za nami sporo pracy, więc to normalne, że jakiś małe problemy się pojawiają. Najważniejsze, że nie dzieje się nic poważnego. Mateusz Bieniek ma oczywiście bardziej skomplikowaną sytuację, ale ją monitorujemy – poinformował.
Nikola Grbić zdradził, kiedy poda skład na mistrzostwa Europy
Od zakończenia Ligi Narodów Nikola Grbić powtarza, że skład poda w ostatniej chwili, co w rozmowie z Olgą Chmielewską powtórzył i wyjaśnił dlaczego. – Po pierwsze dlatego, że zdarzają się kontuzje, po drugie im więcej pracujemy, im więcej gramy, tym więcej wiem, jak funkcjonujemy jako grupa. Kto jest lepszy, w którym elemencie, jaka jest energia całego zespołu – dodał.
– Nie mamy niestety wystarczająco czasu, żeby przygotować się tak jak w Lidze Narodów, ale z drugiej strony mieliśmy cały ten turniej na testy. Czternastkę ogłoszę prawdopodobnie dopiero po meczu z Ukrainą – zakończył.
Czytaj też:
Show liderek siatkarskiej kadry. Zrobiły to za plecami niczego nieświadomego Stefano LavariniegoCzytaj też:
Polskie siatkarki szykują się na Słowenki. Sprawdź terminarz mistrzostw Europy 2023