Według wstępnych informacji samochód prowadzony przez ośmiokrotnego mistrza świata Sébastiena Ogiera zderzył się czołowo z innym pojazdem. Ranne zostały cztery osoby. Na miejscu lądowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło na szutrowym odcinku w pobliżu Gołdapi podczas zapoznawania się z trasą Rajdu Polski.- Incydent miał miejsce na trasie Włosty-Skocze – przekazał w rozmowie z portalem polsatnews.pl asp. Tomasz Markowski, rzecznik prasowy z wojewódzkiej policji w Olsztynie.
Zespół potwierdza wypadek Sébastiena Ogiera
Informację o wypadku Sébastiena Ogiera i jego pilota Vincenta Landaisa potwierdził zespół fabryczny Toyota GAZOO Racing WRT. „Seb i Vincent podczas rekonesansu przed Rajdem Polski uczestniczyli w wypadku drogowym i zostali zabrani na badania lekarskie. Dalsze informacje przekażemy w odpowiednim czasie” – napisał w mediach społecznościowych zespół.
Wiele niewiadomych nt. wypadku Sébastiena Ogiera
Choć na ten moment nie jest pewnym, jak doszło do zdarzenia, wiadomo jest, że Sébastien Ogier ze swoim pilotem poruszali się samochodem cywilnym. Zasady rajdów zabraniają zapoznawania się z trasą samochodami rajdowymi. Co więcej, prędkości samochodów cywilnych podczas zapoznania są stale monitorowane.
Nie wiadomo także, jaki dokładnie jest stan całej czwórki rannych. Portal rmf24.pl podaje nieoficjalnie, że u wszystkich podejrzewa się urazy klatki piersiowej i kręgosłupa.
Czytaj też:
Cezary Kulesza zdecydował ws. Michała Probierza. Nie pozostawił wątpliwościCzytaj też:
Michał Probierz znów zaskoczy? Przewidywany skład na Francję