"Nie rusz Kazika, bo zginiesz". Byli wiślacy chwalą Moskala

"Nie rusz Kazika, bo zginiesz". Byli wiślacy chwalą Moskala

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kazimierz Moskal, fot. Wikipedia
Byli piłkarze i trenerzy Wisły Kraków uważają, że Kazimierz Moskal powinien co najmniej do czerwca pozostać na stanowisku szkoleniowca klubu. W środę jego podopieczni wygrali z Twente Enschede 2:1 i awansowali do 1/16 finału Ligi Europejskiej.
- Zasłużył na to, aby dalej pełnić tę funkcję. Oczywiście nie wiadomo jak postąpi właściciel, ale za Moskalem poza wynikami przemawia fakt, że jest "naszym" człowiekiem. Ja mam tę satysfakcję, że będąc trenerem sprowadziłem go do Wisły z Hutnika - powiedział Jerzy Kowalik. - Słynne jest powiedzenie: dobry trener, tylko szczęście nie ma. Jak widać nie dotyczy to Kazia Moskala. Przewiduję scenariusz, że właściciel klubu nie zdecyduje się na zmianę szkoleniowca, ale dokona zakupów i wzmocni drużynę - dodał Kowalik.

Z kolei Marek Motyka dziwi się, że w ogóle istnieje jeszcze temat zwolnienia Moskala. - Udowodnił on, że warto zauważyć kogo się ma na swoim podwórku. Pokazał, że warto zaufać ludziom, którzy oddają serce temu klubowi, są z Krakowa. Nie wiem czemu panuje u nas jakaś dziwna moda, że jak ktoś mówi w jakimś innym języku, to musi być lepszy od Polaka - powiedział były trener m.in. Korony Kielce, Górnika Zabrze, czy Polonii Warszawa. - Co prawda ta jego jesień w polskiej lidze nie była specjalnie udana, ale należy chylić czoła, za to co zrobił w pucharach - podkreślił Motyka, który w przeszłości grał w Wiśle.

Inny były szkoleniowiec "Białej Gwiazdy" Henryk Szymanowski podziela to zdanie. - Dajmy w końcu szansę polskim, młodym uzdolnionym trenerom. Poza tym widać, że zawodnicy także są za nim - powiedział. Wątpliwości nie mają krakowscy kibice, którzy długo skandowali w środę: "Moskal Kazimierz - nie rusz Kazika bo zginiesz".

Przed miesiącem Kazimierz Moskal zastąpił holenderskiego szkoleniowca Roberta Maaskanta. Dyrektor sportowy Wisły Stan Valckx ogłosił, że Moskal pozostanie na tym stanowisku co najmniej do końca gier jesiennych.

pap, ps