Najnowsze wiadomości z Rajdu Dakar na Wprost.pl:
Rajd Dakar: Hołowczyc jest dziesiąty - wyżej już raczej nie będzie
Rajd Dakar: Hołowczyc poza pierwszą dziesiątką
- Znowu bardzo chcieliśmy coś pokazać i wygrać. Po piątkowych przygodach na wydmach startowaliśmy z odległej pozycji za ciężarówkami. Dogoniłem jedną z nich i chciałem wyprzedzić. Szlak był na jedno auto, a ciężarówki jadą w specyficzny sposób. Dojeżdżają do górki, tam stają na chwilę i dopiero zjeżdżają. I tak właśnie utkwiliśmy po raz pierwszy na około pięć minut - opowiadał na mecie olsztynianin.
- Wiedzieliśmy już jednak, że ciężko będzie dogonić czołówkę. Pojechaliśmy dalej i w terenie, który był opisany w książce drogowej jako small dunes stanęliśmy na dobre. Samochód zarył dziobem w piach. Tam straciliśmy bardzo dużo. To dobre doświadczenie, bo wiem, że jeszcze nie czuję się pewnie na wydmach i musze się nauczyć je czytać – wspomniał Hołowczyc.
Ostatni etap z Pisco do Limy charakteryzuje się łatwymi, niewielkimi wydmami i przyjemnymi ścieżkami. Odcinek specjalny ma 29 kilometrów, a dojazdowy 254.
zew, PAP