Broniący tytułu Francuz Sebastien Loeb (Citroen DS3) jest liderem po pierwszym dniu 80. Rajdu Monte Carlo, będącym pierwszą rundą mistrzostw świata. Jedyna polska załoga Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak (Mitsubishi Evo X) jest na 17. pozycji.
Biało-czerwoni, którzy startują pod barwami Lotos Dynamic Rally Team, prowadzą po przejechaniu czterech odcinków specjalnych (134,7 km) w klasyfikacji PWRC oraz są najlepsi wśród samochodów grupy N. - Jest to mój debiut w Rajdzie Monte Carlo i jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Pierwszy raz jechałem mając założony slik na prawą stronę, a kolce na lewą stronę auta. Ten kompromis oponiarski, to sposób na szybsze pokonanie trasy odcinka, który w połowie pokryty był śniegiem i lodem, podczas gdy w drugiej pozostawał asfaltowy. Nie zapominam jednak o tym, że celem jest wywiezienie stąd maksymalnej liczby punktów. Przed nami jeszcze 4 dni zmagań i mobilizacji na najwyższym poziomie – skomentował Kościuszko. W klasyfikacji generalnej Polak do prowadzącego Loeba stracił 3.02,1. Francuz nad drugim Hiszpanem Danielem Sordo ma ponad minutę przewagi.
19 stycznia na zawodników czekają trzy różne odcinki specjalne pokonywane dwukrotnie o łącznej długości 131,76 km. W sumie, w ciągu pięciu dni, kierowcy będą mieli do przejechania 433 km rozłożone na 18 odcinków specjalnych. Ceremonia kończąca zmagania w legendarnej asfaltowej imprezie, która powróciła do kalendarza mistrzostw świata po trzech latach, odbędzie się tradycyjnie w samym Monte Carlo.
Pierwszy Rallye Automobile Monte Carlo został zorganizowany w 1911 roku przez księcia Monako Alberta I. To najstarszy kontynuowany cyklicznie do dzisiaj rajd samochodowy na świecie; jest starszy o 10 lat od następnej w kolejności imprezy tego typu – Rajdu Polski.
ja, PAP