Co z meczem o Superpuchar? Na razie ułożono 30 procent murawy

Co z meczem o Superpuchar? Na razie ułożono 30 procent murawy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Otwarcie Stadionu Narodowego odbyło się 29 stycznia ( fot. RAFAL MESZKA / Newspix.pl )Źródło:Newspix.pl
6 lutego w południe na Stadionie Narodowym ułożone było 30 procent murawy - poinformował prezes odpowiedzialnej za tę operację firmy "Zielona Architektura" Marek Wypychowski. Jak zapewnił, 8 lutego cała nawierzchnia będzie gotowa.
- Rozpoczęliśmy układanie murawy 5 lutego. Tego dnia wykonaliśmy 25 procent pracy. Szacuję, że teraz na stadionie leży już 30 procent murawy. W kolejnych dniach dokończymy ten proces. Nie ma obaw, że nie zdążymy przed meczem o Superpuchar" - powiedział Wypychowski. Jak wyjaśnił, układana trawa jest zwinięta w rolki. - W zeszłym tygodniu 650 rolek przywiozło do Polski z Holandii 21 tirów. Każda rolka to pasek o szerokości 1,2 m i długości 12 m. Normalnie rozwinięcie jej trwa 2-3 minuty. Przy obecnie panujących mrozach kilkanaście razy dłużej. To w zasadzie nasz jedyny problem. Praca w takich warunkach jest dużo trudniejsza - podkreślił.

"Boisko będzie gotowe"

Jak zaznaczył, trawa, która ma trzy centymetry wysokości, po  rozłożeniu natychmiast zamarza, dlatego od dłuższego czasu działa system podgrzewający. - Różnica temperatur między gruntem a powietrzem wynosi 30 stopni - dodał Wypychowski. Po rozłożeniu murawy pracownicy jego firmy zamontują też specjalny system nawadniający oraz zamocują bramki. - Wtedy boisko będzie gotowe do  gry - zaznaczył.

Superpuchar na Narodowym?

Na układanej obecnie trawie w sobotę ma się odbyć mecz o Superpuchar, który będzie pierwszym sportowym wydarzeniem na oficjalnie otwartym przed tygodniem Stadionie Narodowym. Na 29 lutego planowane jest spotkanie Polska - Portugalia. Później trawa zostanie zwinięta, a przed czerwcowymi mistrzostwami Europy zostanie ułożona nowa murawa. - Nie wiem, kto będzie opiekował się murawą na Stadionie Narodowym między meczem o Superpuchar a spotkaniem reprezentacji. To leży w gestii operatora obiektu, czyli Narodowego Centrum Sportu. Dotychczas z nami nikt na ten temat nie rozmawiał - poinformował szef "Zielonej Architektury". Brak murawy to jeden z powodów negatywnej opinii władz stolicy, które w piątek odmówiły wydania pozwolenia na rozegranie 11 lutego meczu o  Superpuchar na Stadionie Narodowym. Organizator spotkania - Ekstraklasa SA - zapowiedziała odwołanie od tej decyzji.

ja, PAP