Piłkarze Realu Madryt są o krok od nowego rekordu - odniesienia dziewięciu z rzędu wyjazdowych zwycięstw w lidze. 26 lutego "Królewscy" zmierzą się w derbach stolicy - jako goście - z Rayo Vallecano. - Nie szukamy rekordów, chcemy wygrać ligę - podkreślił jednak trener Jose Mourinho. Po 23 kolejkach Real ma 61 punktów i o 10 wyprzedza Barcelonę.
- Nie zależy nam na poprawianiu rekordów w liczbie strzelonych bramek, zwycięstw na wyjazdach. Chcemy wygrać ligę. To jest nasz cel. Dlatego każde spotkanie traktujemy jako ten najważniejszy mecz i tak będzie do końca rozgrywek - podkreślił Mourinho, który jednocześnie przestrzegł przed lekceważeniem Rayo, ósmej drużyny w tabeli Primera Division. - Czeka nas trudny mecz. Rywale prezentują ofensywny futbol, ale na własnym stadionie grają inaczej, rozważniej - dodał.
Mourinho podkreślił, że sporym utrudnieniem dla jego zespołu będzie nieobecność Karima Benzemy - Francuz ma ponownie, po mecze w Lidze Mistrzów z CSKA Moskwa, kłopoty z mięśniem przywodzicielem i czeka go dwutygodniowa przerwa w grze.
PAP, arb