Gospodarze musieli wygrać z płocczanami różnicą pięciu bramek, by ich wyprzedzić w tabeli. Tymczasem już po kwadransie stało się jasne, że Orlen nie da sobie odebrać awansu - polski zespół kontrolował sytuację na boisku i systematycznie powiększał przewagę.
Mecz zaczął znakomicie Adam Wiśniewski, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Jeszcze w siódmej minucie był remis 3:3, ale potem płocczanie wyszli na prowadzenie i nie oddali go aż do końca spotkania. Marcin Wichary popisywał się świetnymi paradami w bramce, broniąc także rzuty karne. W 32. min po trzech skutecznych akcjach Nafciarze prowadzili już 19:12. Największą przewagę uzyskali w 41 min. - prowadzili wówczas 25:14. W rundzie grupowej Wisła wygrała cztery mecze, jeden zremisowała i pięć przegrała.
Dzień wcześniej miejsce w gronie 16 najlepszych drużyn Europy zapewniło sobie Vive Targi Kielce. Po remisie u siebie z Czechowskimi Miedwiediami 26:26 kielczanie zajęli trzecie miejsce w grupie B. Po raz pierwszy w historii dwa polskie zespoły zagrają w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Losowanie par odbędzie się 28 lutego.
PAP, arb