Liga angielska: Giggs gra po raz 900 - i strzela. Arsenal rozbił Tottenham

Liga angielska: Giggs gra po raz 900 - i strzela. Arsenal rozbił Tottenham

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryan Giggs uczcił bramką swój 900 mecz dla Czerwonych Diabłów (fot. EPA/GERRY PENNY/PAP)
W 26 kolejce Premier League Arsenal, z Wojciechem Szczęsnym w bramce, w derbach Londynu wygrał u siebie z Tottenhamem Hotspur 5:2. Natomiast piłkarze Manchesteru United, po golu Ryana Giggsa w doliczonym czasie gry, pokonali na wyjeździe Norwich City 2:1.

Spotkanie na Emirates Stadium z dużym animuszem rozpoczęły "Koguty" i już w czwartej minucie objęły prowadzenie. Na bramkę Szczęsnego uderzył Louis Saha, a piłka odbiła się od jednego z obrońców i  przelobowała Polaka. Gola zapisano jednak Francuzowi. Pół godziny później było już 0:2, kiedy rzut karny (Szczęsny sfaulował Walijczyka Garetha Bale'a) na gola zamienił Togijczyk Emmanuel Adebayor.

Arsenal nie złożył jednak broni i ruszył do odrabiania strat. Do  remisu doprowadzili jeszcze przed przerwą. Najpierw na listę strzelców wpisał się Francuz Bacary Sagna, a następnie Robin van Persie. Holender z  dorobkiem 23 bramek jest obecnie liderem klasyfikacji strzelców Premier League. W drugiej połowie gospodarze nie zwolnili tempa W 51. minucie prowadzenie zapewnił im Czech Tomas Rosicky. Rywala pogrążył natomiast Theo Wallcot - 22-letni reprezentant Anglii potrzebował zaledwie 120 sekund, by dwukrotnie pokonać Amerykanina Brada Friedela stojącego w bramce Hotspur i ustalić wynik spotkania.

Tymczasem Manchesteru United wygrał z Norwich tylko dzięki swoim weteranom. Mistrz Anglii wyjazdowe zwycięstwo nad Norwich City 2:1 zawdzięcza 37-letniemu Paulowi Scholesowi, który wrócił niedawno ze sportowej emerytury, i rok starszemu Ryanowi Giggsowi. Ten pierwszy dał drużynie z Manchesteru prowadzenie w siódmej minucie i  nic nie zwiastowało, by goście mieli mieć problem ze zdobyciem trzech punktów. Później jednak długo grali nieskutecznie, a w dodatku "Kanarki" wyrównały za sprawą Granta Holta w 83 minucie. Bohaterem drużyny Alexa Fergusona został jednak Giggs - Walijczyk jubileuszowy mecz numer 900 w barwach "ManU" okrasił zwycięskim golem w  doliczonym przez sędziego czasie gry. Urodzony w Cardiff piłkarz w  barwach United występuje od 1991 roku i zdobył dla niego 163 bramki (112 w Premier League).

W tabeli ekipa z Manchesteru wciąż zajmuje drugie miejsce. Do lidera, lokalnego rywala - City - traci dwa punkty.

PAP, arb