Zwyciężyła wicemistrzyni świata z 2009 roku na tym dystansie (21,097 km) Philes Ongori - 1:08.25. O sekundę wyprzedziła Helah Kiprop (przed dwoma laty wygrała półmaraton w Poznaniu) i o 11 sekund – Caroline Chepkwony.
Wśród mężczyzn dominacja Kenijczyków była jeszcze większa. Dopiero na 13. pozycji metę minął pierwszy zawodnik spoza tego afrykańskiego kraju. Triumfował 18-letni Denis Koech (59.14), dla którego było to trzecie zwycięstwo w trzecim starcie w półmaratonie. Na finiszu o sekundę wyprzedził mistrza świata na tym dystansie Wilsona Kipropa. Trzeci był Ezekiel Chebii - 59.22, czwarty Pius Kirop - 59.25, a piąty Paul Kipchumba - 59.53.
Dla Jarzyńskiej, podopiecznej Zbigniewa Nadolskiego, występ w Berlinie był drugim w tym roku biegiem na trasie długości 21 km 97 m. Przed dwoma tygodniami w Nowym Jorku uzyskała czas 1:11.58, a w minionym roku w maratonie w Jokohamie osiągnęła 2:27.16 - rezultat lepszy od wskaźnika PZLA na igrzyska olimpijskie w Londynie (2:30.00).
ja, PAP