Polak spędził na parkiecie ponad 31 minut, trafił siedem z 11 rzutów z gry oraz wykorzystał sześć z siedmiu wolnych. Zapisał na koncie też dziesięć zbiórek, w tym dziewięć w defensywie oraz po dwa przechwyty, bloki i straty. Gortat został dwukrotnie zablokowany, zaś po szóstym faulu musiał przedwcześnie opuścić boisko. Wcześniej to mu się zdarzyło w grudniu 2010 roku, jeszcze w barwach Orlando Magic.
W ekipie "Słońc" wyróżnił się też kanadyjski rozgrywający Steve Nash - 18 pkt i 12 asyst oraz rezerwowy Michael Redd 16 pkt. Wśród pokonanych najlepsi byli Cousins i "pierwszoroczniak" Isaiah Thomas (25 pkt, siedem asyst). Koszykarze z Phoenix z bilansem 27-26 wciąż zajmują dziesiąte miejsce w Konferencji Zachodniej. W środę zagrają z plasującą się na dziewiątej pozycji drużyną Utah Jazz (28-26). Do play off awansuje osiem klubów. Na razie na tej lokacie sklasyfikowani są zawodnicy Houston Rockets (29-25).
eb, pap