Budżet Wisły Kraków może zostać zmniejszony o 20 procent. Klub ma problemy finansowe. Częściowo sytuację uratowało wsparcie ze strony głównego akcjonariusza.
- Musimy się liczyć ze zmianą budżetu o 15-20 procent. Pragniemy jednak stworzyć drużynę perspektywiczną. Naszym celem jest także to, aby zawodnicy pracowali na dłuższych kontraktach dwu-, trzyletnich - powiedział wiceprezes ds. sportowych Jacek Bednarz.
Bednarz oświadczył, że w zespole będzie grać więcej polskich piłkarzy. - W ten sposób pokażemy nową twarz Wisły, niezwykle istotną dla sympatyków klubu - stwierdził.
Wisła przyznała, że rok obrachunkowy 2011 skończyła ze sporą stratą. "To spowodowało tymczasowe kłopoty, czego skutkiem były opóźnienia i brak wypłat pensji dla zawodników i pracowników klubu oraz zagrożenie prawidłowego funkcjonowania klubu. Wyjście z tej sytuacji nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie finansowe głównego akcjonariusza klubu - firmy Tele-Fonika Kable" - dodał klub.
W klubie rozpoczęła się restrukturyzacja, która dotyczy pracowników i sztabów szkoleniowych oraz zawodników wszystkich drużyn.
zew, PAP