Czołowy reprezentant Polski po cichu liczy, że w końcowej klasyfikacji Pucharu Świata 2012/2013 będzie w pierwszej trójce. - Moim celem jest piąć się w górę, żeby każdy następny sezon był lepszy od poprzedniego. W przyszłości chcę być jednym z najlepszych - jeśli nie najlepszym - skoczkiem świata - oświadczył zawodnik, który po zakończeniu sezonu skupił się na sprawach rodzinnych, „regenerowaniu ciała, a także odpoczynku psychicznym". Przygotowania do nowego sezonu ruszą w połowie maja.
Stoch chwali zapowiedziane przed FIS zmiany regulaminowe odnośnie nowych kombinezonów (ich wymiary mają być bardzo dokładnie dopasowane do ciała skoczka), jakie mają obowiązywać od sezonu 2012/2013.
- Przyznam, że początkowo nie byłem tym pomysłem zachwycony. Jednak doszedłem do wniosku, że dzięki temu zmniejszy się możliwość manipulowania przy tego rodzaju sprzęcie. Czy będzie to dobre rozwiązanie, czas pokaże – dodał skoczek.
Zarówno on, jak i trener Kruczek zapowiadają, że sezon letni w 2013 roku będzie potraktowany ulgowo, treningowo. Stoch na pewno nie wystartuje we wszystkich konkursach Grand Prix.
sjk, PAP