Ruch i Legia mają apetyt na mistrza
- Byłem dwa razy mistrzem Polski, więc wiem, co to znaczy, wiem, jak to smakuje. Bardzo wam gratuluję i życzę powodzenia w europejskich pucharach - stwierdził prezes PZPN Grzegorz Lato. - Nikt w nas nie wierzył, a my byliśmy bardzo blisko mistrzostwa. W przyszłym sezonie dołożymy wszelkich starań, by w końcu sięgnąć po złote medale - podkreślił kapitan drugiego na mecie sezonu Ruchu Chorzów Rafał Grodzicki.
Brązowe medale odebrali zawodnicy i szkoleniowcy Legii Warszawa. - Cały sezon jest postrzegany przez pryzmat ostatnich wydarzeń, więc to nie jest dla nas miły czas. Gratulujemy Śląskowi i Ruchowi, mówiąc im: panowie, gonimy was - zaznaczył obrońca Legii Michał Żewłakow.
"Taka jest dola piłkarza"
Najlepszym piłkarzem sezonu wybrano Arkadiusza Piecha z Ruchu Chorzów. - Bez kolegów z drużyny i trenera nie osiągnąłbym tego - podkreślił laureat, którego gromkimi oklaskami do głosu nie chcieli dopuścić pozostali zawodnicy "Niebieskich".
W Centrum Olimpijskim im. Jana Pawła II wyróżnienie dla króla strzelców odebrał Łotysz Artjom Rudniew. - To bardzo przyjemna chwila dla mnie. Chciałbym podziękować Bogu, żonie, córce, zespołowi oraz kibicom Lecha. Gdzie będę grał w przyszłym sezonie? Ciężko powiedzieć. Taka jest dola piłkarza - przyznał.
Trener sezonu - Fornalik
Tytuł "Trenera Sezonu", głosami szkoleniowców i kapitanów 16 ekip ekstraklasy, przypadł Waldemarowi Fornalikowi z Ruchu Chorzów. - Dedykuję nagrodę swojej wspaniałej drużynie oraz najbliższym współpracownikom, w tym bratu Tomkowi - powiedział Fornalik, odbierając nagrodę z rąk minister sportu Joanny Muchy.
"Odkryciem Sezonu", decyzją dziennikarzy TVP Sport, został wybrany Rafał Wolski. - Chciałbym podziękować rodzicom, trenerowi i kolegom z drużyny, bo dzięki nim jestem w tym miejscu - zaznaczył pomocnik Legii Warszawa.
"Sezon był emocjonujący"
W kategorii fair play najlepsze okazały się ex aequo Lech Poznań i Podbeskidzie Bielsko-Biała. Pod uwagę brane były nie tylko żółte i czerwone kartki, ale także ogólna postawa piłkarzy, w tym zachowanie ławki rezerwowych czy stosunek do sędziów oraz reakcje publiczności.
- To był emocjonujący sezon, który do ostatnich minut trzymał w napięciu. Mam nadzieję, że w co najmniej tak dobrych nastrojach będziemy wszyscy po meczach Polaków w zbliżających się mistrzostwach Europy - podsumował kierujący Ekstraklasą SA Marcin Animucki.
zew, PAP