Anna Szafraniec znów trenuje. "To nie było złamanie"

Anna Szafraniec znów trenuje. "To nie było złamanie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Anna Szafraniec walczy o kwalifikację na olimpiadę w Londynie (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Anna Szafraniec, kandydatka do startu w igrzyskach olimpijskich w kolarstwie górskim, wznowiła już treningi po wypadku, którymi miał miejsce 13 maja podczas zawodów Pucharu Świata w Novem Mescie na Morave - poinformowała grupa kolarki CCC Polkowice.

Wicemistrzyni świata z 2002 roku krótko po starcie przy dużej prędkości została zepchnięta na barierki wytyczające trasę. Istniała obawa, że zawodniczka ponownie złamała obojczyk. Taką kontuzję odniosła w  ubiegłym roku tuż przed mistrzostwami świata w Champery. Pamiątką po  urazie są tytanowa płytka i siedem śrub, które wciąż tkwią w obojczyku.

- Złamany nie jest, tylko mocno stłuczony z licznymi wewnętrznymi krwiakami - powiedziała Szafraniec, pozostająca pod opieka doktora Krzysztofa Ficka w klinice w Bieruniu.

- Dostałam specjalne urządzenie, które ma przyspieszyć leczenie i od wtorku trenuję już na trenażerze, a w piątek wsiadłam na rower i  zrobiłam spokojną przejażdżkę. Brak złamania to bardzo duży plus, szkoda tylko, że boli tak samo jak przy złamaniu - dodała zawodniczka.

Szafraniec nie wystartuje w najbliższą niedzielę w kolejnych zawodach Pucharu Świata w La Bresse. We Francji są za to pozostałe zawodniczki CCC Polkowice: Maja Włoszczowska, Aleksandra Dawidowicz oraz Magdalena Sadłecka.

sjk, PAP