Urszula Radwańska w pierwszym w karierze finale w imprezie rangi WTA Tour przegrała z Rosjanką Nadieżdą Pietrową 3:6, 4:6, ale mimo to przesunęła się o 10 pozycji w górę listy światowej.
Jej czołówka przed rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym turniejem na trawiastych kortach Wimbledonu w Londynie nie drgnęła. Prowadzi Szarapowa, przed Białorusinką Wiktorią Azarenką i Agnieszką Radwańską.
Taka sama kolejność jest w rankingu WTA "Race to Championships", w którym liczone są punkty zdobyte tylko od początku roku (wszystkie zawodniczki zaczynają go z zerowym dorobkiem). Wyłoni on osiem uczestniczek kończącego sezon turnieju masters - WTA Championships w Stambule.
Urszula Radwańska jest w nim sklasyfikowana na 37. miejscu, o 16 pozycji wyżej niż przed tygodniem.
sjk, PAP