Największy udział w wygranej miał najlepszy zawodnik ostatniego sezonu ligi NBA - LeBron James. Gwiazdor Miami Heat zdobył 30 punktów, trafiając jednak tylko 11 z 20 rzutów z gry. Zawiódł Kobe Bryant z Los Angeles Lakers, który uzyskał tylko osiem punktów.
Zresztą słabą skutecznością wykazali się tego dnia niemal wszyscy amerykańscy gracze, których zmobilizowało do lepszej gry dopiero prowadzenie rywali 27:17 po pierwszej kwarcie. Drugą wygrali już 20:5, co dało wynik na półmetku spotkania 37:32.
Jeszcze lepiej zaprezentowali się po przerwie, podczas której ich szatnię odwiedził Obama z małżonką Michelle oraz wiceprezydent Joe Biden. Najskuteczniejszy w szeregach Brazylijczyków był Alex Garcia, zdobywca 14 punktów.
Również koszykarki USA, kilka godzin wcześniej, pokonały w tej samej hali Brazylijki 99:67. Do zwycięstwa poprowadziła je Lindsay Whalen - 21 pkt. Amerykanie przed czterema laty na igrzyskach w Pekinie zdobyli mistrzostwo olimpijskie zarówno w rywalizacji kobiet, jak i mężczyzn.
ja, PAP