Czwartkowy etap liczył 175,4 km i kończył się stromym podjazdem, który podzielił grupę czołową. Jeszcze kilkaset metrów przed metą na pierwszym miejscu znajdował Froome, świetnie "rozprowadzony" przez kolegów z grupy Sky. Wówczas jednak zaatakował Rodriguez, wyprzedził Brytyjczyka i ostatecznie uzyskał nad nim pięć sekund przewagi.
Trzeci na metę przyjechał Hiszpan Alejandro Valverde z grupy Movistar (dziesięć sekund straty), a czwarty - jego słynny rodak, wracający po dyskwalifikacji za doping Alberto Contador (Saxo Bank) - 18 sekund za zwycięzcą.
W czwartek najlepszy z pięciu Polaków jadących w wyścigu okazał się Przemysław Niemiec (Lampre), który zajął 14. miejsce, tracąc do Rodrigueza 44 sekundy. Na 16. pozycji sklasyfikowano Tomasza Marczyńskiego (Vacansoleil) - 47 sekund straty).
Obaj utrzymują również wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej. Marczyński jest trzynasty, a Niemiec dwudziesty.
Wyścig zakończy się 9 września w Madrycie.
zew, PAP