Tym samym Azarenka zapewniła sobie pozostanie numerem jeden na świecie po US Open, niezależnie od dalszych wyników w imprezie.
Białorusinka po raz siódmy występuje w Nowym Jorku, ale po raz pierwszy udało jej się przejść czwartą rundę, w której odpadła w 2007 roku. Pozostałe starty kończyła we wczesnych fazach turnieju. Ma w dorobku jedne wielkoszlemowy triumf, który odnotowała w styczniu w Australian Open.
Również jeden tytuł w tym cyklu ma Stosur, która nie obroni tytułu wywalczonego przed rokiem w US Open.
W drugim wtorkowym ćwierćfinale zmierzą się Rosjanka Maria Szarapowa (nr 3.) z Francuzką Marion Bartoli (11.). Zwycięstwo Szarapowej da jej awans na drugą pozycję w klasyfikacji tenisistek, zajmowaną obecnie przez Agnieszkę Radwańską.
Parę półfinałową w dolnej połówce turniejowej drabinki wyłonią środowe pojedynki. Zagrają wówczas ze sobą dwie byłe liderki rankingu WTA Tour - Amerykanka Serena Williams (nr 4.) z Serbką Aną Ivanovic (12.) oraz Włoszki Sara Errani (10.) z Robertą Vinci (20.). Ta ostatnia wyeliminowała z imprezy siostry Radwańskie - w pierwszej rundzie Urszulę, a w czwartej Agnieszkę, obydwie bez straty seta.
eb, pap