Iker Casillas oddał hołd zmarłemu chłopcu z Polski

Iker Casillas oddał hołd zmarłemu chłopcu z Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Iker Casillas (fot. S.lau/gruppo / Sportmedia / newspix.pl)Źródło:Newspix.pl
Bramkarz Realu Madryt i piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii Iker Casillas poinformował, że nie cieszył się z goli zdobywanych we wtorek przez "Królewskich", ponieważ dowiedział się o śmierci chłopca z Polski - Dawida Zapiska.

W ostatnich minutach spotkania na Santiago Bernabeu, w którym gospodarze podejmowali Manchester City w pierwszym meczu grupowym w Lidze Mistrzów, Cristiano Ronaldo pokonał bramkarza Joe Harta i ustalił wynik spotkania na 3:2. Trafienie Portugalczyka wywołało euforię na trybunach. Radości nie kryli też trener Jose Mourinho, który padł na kolana w geście triumfu, oraz piłkarze Realu. Wyjątkiem był Casillas, który nawet nie drgnął.

W mediach szybko pojawiły się spekulacje, dlaczego gwiazdor madryckiego zespołu tak się zachował. Odwoływano się do niedawnego podobnego przypadku Ronaldo, który również hamował radość po bramce zdobytej w lidze, a później publicznie oświadczył, że jest "smutny" w drużynie mistrza Hiszpanii.

Jednak Casillas wyjaśnił, że powodem jego zachowania była wiadomość o śmierci Dawida Zapiska - chorego na rdzeniowy zanik mięśni chłopca, z którym kapitan "Królewskich" spotkał się w Gdańsku podczas mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie, spełniając największe marzenie 14-letniego oddanego fana.

Zawodnik napisał także stosowną wiadomość na swoim profilu na Facebooku: "Moje kondolencje dla całej rodziny. Spoczywaj w pokoju, przyjacielu!". Chłopiec zmarł kilka godzin przed rozpoczęciem wtorkowego spotkania.

zew, PAP