Decyzją władz sportowych we Włoszech Cagliari przegrało walkowerem z Romą w czwartej kolejce piłkarskiej ekstraklasy. Spotkanie, które miało się odbyć w niedzielę zostało odwołane z powodu niestosowania się przez gospodarzy do zaleceń administracji.
Klub z Sardynii nie chciał się zgodzić na grę przy pustych trybunach, jak zażądały lokalne władze. Ich zdaniem nowy stadion Is Arenas nie spełnia norm bezpieczeństwa, toteż w czwartek ogłoszono, że kibice nie będą mieli wstępu na obiekt podczas niedzielnego meczu.
Prezes Cagliari Massimo Cellino opublikował na stronie internetowej oświadczenie, w którym namawiał kibiców do zignorowania zakazu i wzywał do pojawienia się na stadionie.
Liga włoska ogłosiła w poniedziałek zwycięstwo Romy 3:0, tłumacząc, że zachowanie Cagliari było "jawnym naruszeniem" obowiązujących przepisów. Na klub i samego Cellino mogą zostać nałożone kolejne kary, jeśli tak zdecyduje włoska federacja piłkarska.
Dzięki trzem punktom za walkower Roma znalazła się na piątym miejscu w tabeli z dorobkiem 7 pkt. Cagliari pozostało na 17. pozycji. Liderem jest Juventus Turyn, który odniósł komplet zwycięstw.mp, pap